Warunki rozgrywania turniejów esportowych są wyjątkowe. To nie tylko okazja do spotkania się twarzą w twarz z rywalami, ale także zmagania w wyjątkowych okolicznościach. Na turniejach LAN-owych nie istnieje bowiem opóźnienie względem serwera gry. Tegoroczna odsłona Mid-Season Invitational jest wyjątkiem, co wywołało niemałe kłopoty.
Tegoroczna edycja turnieju Mid-Season Invitational odbywa się w Busan, Korei Południowej. Na miejsce rozgrywek przyjechało dziesięć z jedenastu biorących udział drużyn. Wyjątkiem jest Royal Never Give Up, które nie mogło stawić się na miejsce z uwagi na trwający w Chinach lockdown.
Rozsądnym podejściem byłaby rezygnacja RNG z turnieju z uwagi na brak możliwości stawiennictwa. W przeszłości dochodziło do podobnych sytuacji w przypadku drużyn z regionu Wietnamu. Tym razem Riot Games postanowiło dać zawodnikom możliwość rozegrania turnieju zdalnie.
Problematyczne okazało się jednak połączenie internetowe. Choć z Chin do Korei nie jest daleko, jest to wciąż dystans wywołujący opóźnienie do serwera, tak zwany ping, w okolicach 35 milisekund. Aby zachować integralność rozgrywek organizatorzy zdecydowali się w sztuczny sposób wywołać identyczne warunki także dla drużyn znajdujących się w Busan przy użyciu własnych rozwiązań programowych.
Po pierwszych meczach na scenie poszczególni profesjonalni gracze zaczęli skarżyć się na problemy z odczuwalnym opóźnieniem. Jedni twierdzili, że jest znacznie większe niż deklarowane przez organizatorów 35ms, inni zaś narzekali na jego brak stabilności i negatywny wpływ na grę niektórymi postaciami.
Riot Games przyjrzało się doniesieniom i po krótkim śledztwie ustalono, że rzeczywiście doszło do nieprawidłowości, które natychmiast poprawiono. Wszystkie obecne w Busan drużyny grały na podobnych warunkach, wyjątkiem było przebywające w Chinach Royal Never Give Up, które było nieświadomie faworyzowane brakiem problemów technicznych.
Z tego powodu organizatorzy zadecydowali o powtórzeniu wszystkich dotychczasowych spotkań RNG. Mecze odbędą się w trakcie weekendu, równolegle do pozostałych spotkań. Oznacza to jednak, że rozgrywane w piątek, 13 maja, teoretyczne spotkania rewanżowe grupy B, nie przyniosą w niej rozstrzygnięcia.