StarCraft to jedna z najstarszych gier esportowych, które pozwoliły na zbudowanie solidnych fundamentów pod obecnie światowej sławy zjawisko. Choć gra obecnie nie jest tak popularna jak wiodące League of Legends czy Counter-Strike: Global Offensive, wciąż posiada oddane grono fanów. Ci wkrótce opanują warszawski ESPOT przy ul. Zajęczej 4. Wstęp na widownie jest bezpłatny.
Już w drugą sobotę maja ESPORT SPOT stanie się miejscem rozgrywek ESPOT SC2 Circuit: Summer, czyli letniej odsłony turnieju, który po raz pierwszy zawitał do lokalu przed kilkoma miesiącami. Jego powstanie jest w pełni oddolną inicjatywą oddanych fanów StarCrafta II, którzy pragną kreować miejsce do rywalizacji dla najlepszych graczy z kraju i nie tylko.
Poprzednia edycja turnieju, nazwana wówczas LAN SCII - ESPORT SPOT oddała w ręce graczy 6000 złotych. Tym razem zawody przyjęły charakter sezonowy - rozegrane zostanie sześć turniejów online oraz trzy lanowe - w tym wielkie finały, które przypadną na początek kolejnego roku. Łączna pula nagród wynosi ponad 25 tys. złotych. W Warszawie zagra się nie tylko o pieniądze, lecz także nagrody rzeczowe od sponsorów - LG oraz Pro-gamer. Całość przedsięwzięcia wspiera firma Infolet.
Wiosenna odsłona ESPOT SC2 Circuit przyciągnie szesnastu zawodników. Pośród nich znajdziemy najpopularniejszych polskich graczy, którzy odnosili sukcesy nie tylko lokalnie, lecz także w skali światowej. W walce o tytuł mistrza zmierzą się Elazer, MaNa czy Spirit. Weteranów sceny ucieszy także powrót Nerchio, który przez ostatnie lata pozostawał nieaktywny, skupiając się na rozwoju zawodowym.
Turniej nie będzie odbywał się wyłącznie w czterech ścianach esportowego lokalu. Spotkania będą transmitowane w Internecie, a za prowadzenie relacji z pola bitwy odpowiadać będą Michał "Zedd" Bogacz oraz Igor "Indy" Kaczmarek.