Rotacje w zespole Immortals. IgNar nowym wspierającym?

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami IgNar zasili północnoamerykański skład Immortals. Dołączenie wspierającego ma wywołać lawinę zmian także na innych pozycjach.

Nie ulega wątpliwości, że ostatnie dni na scenie League of Legends są niezwykle interesujące. Jest to spowodowane nie tylko końcówką wiosennych rozgrywek w wiodących regionach, lecz także interesującymi plotkami dotyczącymi potencjalnych transferów. Najnowsze z nich dotyczą północnoamerykańskiego zespołu Immortals.

Zobacz wideo NBA 2k22 utrzymuje pozycję niedoścignionego lidera w symulacjach koszykówki. Co poprawiono w porównaniu z poprzednimi wersjami?

IgNar wraca do profesjonalnej gry

Trzeba powiedzieć to otwarcie - Immortals w wiosennych rozgrywkach LCS 2022 poradziło sobie fatalnie. Na osiemnaście spotkań zespół wygrał zaledwie pięć, co przełożyło się na zajęcie dziesiątego, a zarazem ostatniego miejsca w tabeli wyników. To także równie słaby wynik, co ten osiągnięty przez TSM, jednak wynik bezpośrednich spotkań postawił wyżej w tabeli organizację Reginalda.

Nie powinno więc szokować, że zespół stawia na zmiany. Zwłaszcza, że ich dotychczasowy zespół nie składa się wyłącznie z utalentowanych młodych graczy, którzy potrzebują czasu na rozwój. Zamiast tego zobaczymy tam raczej weteranów sceny.

Według doniesień Alejandro Gomisa, byłego dziennikarza redakcji Upcomer, nowym zawodnikiem Immortals został IgNaR. Zastąpi on na pozycji wspierającego gracza Destiny. Co ciekawe, informacje konkretyzują, że kontrakt pomiędzy organizacją a koreańskim supportem został już zawarty, a nie dopiero do niego dojdzie.

To początek zmian

Dołączenie IgNara do Immortals wywoła falę zmian także na innych pozycjach. Jak informuje Gomis, najpewniej organizacja zdecyduje się na wymianę leśnika. Jest to wymagany krok, albowiem organizacje mogą dysponować wyłącznie dwoma zawodnikami z innego regionu, natomiast uwzględniając Koreańczyka w składzie, będzie ich już trzech.

IgNar, choć pochodzi z Korei Południowej, większość swojej kariery jako profesjonalny gracz spędził poza granicami kraju. Największą sławę przyniósł mu angaż w Misfits Gaming, gdzie wraz z zespołem awansowali na mistrzostwa świata. Drużyna odpadła wówczas w ćwierćfinałach po niezwykle wyrównanym pojedynku przeciwko SK Telecom T1. W ostatnich latach IgNara mogliśmy oglądać w Ameryce Północnej, gdzie reprezentował FlyQuest oraz Evil Geniuses.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.