Każdy, kto interesuje się esportem z pewnością choć raz zetknął się z pseudonimem Faker. Wyniesiony do miana legendy gracz League of Legends nie przestaje zaskakiwać, mimo wielu lat spędzonych na scenie. Na liście jego osiągnięć pojawiła się dodatkowa pozycja.
Bez ani jednej porażki
W ostatnich tygodniach mogliśmy rozpływać się nad wieloma kamieniami milowymi Fakera - 600 wygranych gier czy 2500 eliminacji wyłącznie podczas turniejów budzą respekt. Legenda wraz ze swoim zespołem - T1 - nie przestaje wzbudzać emocji, co udowodnił w minioną niedzielę, 20 marca.
Wówczas T1 rozegrało spotkanie przeciwko DRX. Mecz miał nie tylko zakończyć zmagania zasadnicze, lecz przede wszystkim stanowił ostatni przystanek na drodze do kolejnego sukcesu wielokrotnych mistrzów świata - zakończenia rozgrywek bez ani jednej porażki na koncie.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0 z korzyścią dla ekipy Fakera. Tym samym zespół przypieczętował fenomenalne osiągnięcie 18 zwycięstw z rzędu, jednocześnie zaliczając perfekcyjny split w jednej z najlepszych lig świata - League of Legends Champions Korea. Jednocześnie w fenomenalnym stylu pobito rekord z 2015 roku, kiedy drużyna posługując się jeszcze nazwą SK Telecom T1, osiągnęła wynik 14 wygranych.
Koreańskie play-offy
Play-offy w League of Legends Champions Korea rozpoczną się już wkrótce. Pierwsze spotkanie obejmie rywalizację pomiędzy FREDIT Brion a DWG Kia. Zespół, który po raz pierwszy w historii zdołał wywalczyć awans od razu zmierzy się z wicemistrzami świata. Walka rozpocznie się już 23 marca o godzinie 9:00.
Oprócz wymienionych FREDIT Brion, DWG Kia i T1, w play-offach wezmą udział DRX, Gen.G oraz Kwangdong Freecs. Wszystkie spotkania z udziałem drużyn rozegrają się w bieżącym tygodniu, zaś wielki finał z udziałem publiczności zaplanowano na 2 kwietnia.
