Mobilny esport coraz śmielej dogania swój klasyczny odpowiednik. Przykładem takiego stanu rzeczy może być nadchodząca inicjatywa Activision skupiona na Call of Duty: Mobile. Łącznie w ręce graczy mają trafić 2 miliony dolarów, a w rywalizacji będzie mógł wziąć udział każdy.
Na oficjalnej stronie CoD-a, w dziale poświęconym mobilnemu esportowi pojawił się wpis zapowiadający mistrzostwa świata w Call of Duty: Mobile. Niezwykle interesująca inicjatywa rozpocznie się w czwartek, 31 marca i zakończy się dopiero w grudniu. Największą ekscytację budzi pula nagród, gdyż łącznie w ręce graczy trafią dwa miliony dolarów.
Najlepszym aspektem Call of Duty: Mobile World Championship nie są jednak ogromne pieniądze. W rywalizacji będzie mógł udział wziąć bowiem każdy zainteresowany gracz, niezależnie od reprezentowanego poziomu. Pierwsza faza zmagań rozpocznie się już 31 marca i będzie odbywać się co tydzień, aż do 24 kwietnia.
Zapisać może się każdy. Już za sam udział przewidziano nagrody. Są to cyfrowe gadżety, które gracze będą mogli wykorzystać wewnątrz gry. Następnie rozegrane zostaną kwalifikacje regionalne, które poprowadzą graczy do wielkich mistrzostw, które zaplanowano na końcówkę roku.
Sympatycy rywalizacji na płaszczyźnie gier komputerowych nie powinni mieć złudzeń. Esport z wykorzystaniem urządzeń mobilnych rośnie w siłę, a w ubiegłym roku poszczególne tytuły wbiły się w czołówkę najchętniej oglądanych zmagań turniejowych.
Popularność wśród społeczności to nie wszystko - granie na smartfonach czy tabletach stanowi największą część przychodów z całej branży gier. Gry mobilne stanowią ponad połowę całej kwoty, zostawiając w tyle komputery stacjonarne i konsole.