Porażka Wisły na start IEM Katowice. Jak oceniliśmy polskich esportowców?

Wisła All in! Games Kraków przegrała w pierwszym spotkaniu IEM Katowice 2022 z Ninjas in Pyjamas. Poznajcie nasze oceny za ten mecz. Dwóch graczy szczególnie się wyróżniało, ale niestety to nie wystarczyło, aby wygrać mapę.

Sprawdźcie jak oceniliśmy graczy Wisły All in! Games Kraków za mecz z Ninjas in Pyjamas. Kolejne spotkanie krakowianie zagrają już o godz. 16:00, a ich przeciwnikiem będzie brytyjski skład fnatic.

Zobacz wideo Esportowe abecadło. Poznaj najważniejsze pojęcia w Counter Strike: Global Offensive

IEM Katowice 2022. Oceny zawodników Wisły (od 1 do 5)

Sobol - 4

Razem z jedqrem byli zawodnikami, którzy w ważnych momentach pozwalali mieć ciągle nadzieję na wygranie rundy. Odważnie wchodził do akcji i eliminował przeciwników. Niestety okazało się, że jego wysiłki poszły na marne. Szczególnie było to widać po stronie atakującej.

Snatchie - 2+

To nie był dobry mecz polskiego snajpera. Na początku meczu po stronie CT dynamicznie rotował i sprawiał problemy przeciwnikom, ale potem nie trafiał prostych strzałów i rushował po niecelnych strzałach, co kończyło się wyeliminowaniem. Szczególnie było to widać w 13. rundzie na midzie. W 21. rundzie, która była tak naprawdę rundą za dwa punkty, przegrał pojedynek z phzym. Za dużo niecelnych strzałów, co w przypadku snajpera jest jeszcze bardziej bolesne.

SZPERO - 2

Średni mecz doświadczonego zawodnika. Zdobył decydującą eliminację w 6. rundzie. W 24. rundzie wraz z Goofym nie sprawdził pozycji i REZ dość łatwo wyeliminował obu Polaków. Nie było dramatu, ale też nie była to świetna mapa dla SZPERA. Nie był zbyt widocznym graczem.

Goofy - 1

Pojawił się na serwerze i w sumie tyle można napisać o grze Goofy'ego. Trudno wskazać akcję, w której by zrobił coś przełomowego. Chyba, że tę, w której zepsuł myszkę i Wisła musiała brać przerwę techniczną, po której straciła impet. Wydaje się, że nie wytrzymał próby nerwów.

Jedqr - 4+

Świetna mapa tego zawodnika. Zdobywał eliminacje za eliminacją i wraz z Sobolem utrzymywał Wisłę przy życiu w trudnych momentach. W 14. rundzie doskonale wszedł na plecy przeciwników, co mocno przyczyniło się do wygrania ten rundy. Doskonale spisał się w drugiej pistoletówce. Po 18. rundach miał bilans 23-6, a Kuba "Kubik" Kubiak komentujący to spotkanie nazwał go "królem oktagonu". Gdyby Wisła wygrała to spotkanie, miałby najwyższą ocenę z możliwych.

Więcej o:
Copyright © Agora SA