Ranking HLTV to najbardziej prestiżowe zestawienie w esportowym świecie CS:GO. Popularny portal przygotował listę dwudziestu najlepszych graczy z 2021 roku. Blisko tego grona był Mateusz „mantuu" Wilczewski reprezentujący barwy OG.
Dziennikarze portalu HLTV ujawnili kompletną listę dwudziestu najlepszych graczy CS:GO w 2021 roku. Dalsze miejsca to zawsze temat do dyskusji, którą rozbudził Peter Milovanović, wyliczając zawodników, którzy chociaż ostatecznie nie znaleźli się na liście, to byli do niej przymierzani.
Okazuje się, że jednym z nich był Mateusz „mantuu" Wilczewski. Można więc uznać, że Polak w oczach rankingu HLTV znajduje się w okolicach trzeciej trzydziestki najlepszych graczy świata. Reprezentantowi OG w zeszłym roku zabrakło tak naprawdę tylko sukcesów z drużyną. Indywidualnie zaliczył bowiem bardzo dobre dwanaście miesięcy.
Mantuu jest jedynym polskim graczem, który był w ogóle brany pod uwagę przez HLTV podczas tworzenia listy. Wybór portalu pokrywa się tym samym z rankingiem najlepszych polskich graczy CS:GO, przygotowanym przez redakcję sport.pl, która umieściła Wilczewskiego na szczycie krajowego zestawienia.
Co ciekawe Polacy w rankingu HLTV są od lat pomijani. Ostatnim graczem z Polski w tym zestawieniu był Janusz „Snax" Pogorzelski. 28-latek znalazł się na 20. miejscu rankingu za rok 2017. Jest to zrozumiała decyzja, ponieważ polski CS od kilku lat cierpi na brak sukcesów.
Najlepszych graczy globu ogłoszono zaś na sobotniej gali. Czołowa trójka jest raczej oczywista – na pierwszym miejscu wylądował Oleksandr „s1mple" Kostyliev. Zawodnik Natus Vincere nie miał sobie równych w zeszłym roku. Ukrainiec sięgnął po mistrzostwo świata, wygrał siedem innych turniejów, a także otrzymał aż osiem nagród MVP. W indywidualnych statystykach również zdeklasował rywali.
Na drugim miejscu wylądował Mathieu „ZywOo" Herbaut. Jest to najgorsze miejsce 21-latka w karierze, bowiem w dwóch poprzednich latach zajmował pierwszą lokatę. Francuz delikatnie obniżył loty, ale dużym minusem były również jego osiągnięcia drużynowe z Teamem Vitality, których w 2021 roku było jak na lekarstwo.
Trzecie miejsce należy zaś do Nikoli „NiKo" Kovacia. Jest to najbardziej kontrowersyjna decyzja. Bośniak co prawda indywidualnie ma za sobą najprawdopodobniej najlepszy rok w karierze. Mimo to w 2021 nie otrzymał żadnej nagrody MVP, nie wygrał również żadnego turnieju.
Warto również zwrócić uwagę na dominację graczy z regionu CIS w ubiegłym roku. W TOP10 znajduje się aż ośmiu zawodników z tamtego regionu. Również dwie najlepsze drużyny ostatnich dwunastu miesięcy wywodzi się z regionu CIS - to Natus Vincere i Gambit Esports.
Więcej treści esportowych znajdziesz też na Gazeta.pl