Mistrz świata i polski analityk, czyli mieszanka wybuchowa w League of Legends

Wystarczy spojrzeć na dowolną ligę regionalną, aby umocnić się w przekonaniu, że Polacy są dobrzy w League of Legends. Czasem dane jest im współpracować z mistrzami świata.

Wyścig zbrojeń przed nadchodzącym sezonem w League of Legends niemal się skończył. Nie można mu jednak odmówić niezwykłej intensywności w ostatnich miesiącach. Jak się okazuje, zdumiewające transfery nie są jedynie domeną największych lig świata, co udowodniła organizacja X7 Esports.

Zobacz wideo Zobacz pierwsze minuty Far Cry 6!

Ekspresowy rozwój organizacji.

Organizacja X7 Esports została powołana do życia w grudniu 2020 roku celem rywalizacji na brytyjskiej arenie League of Legends. Pierwsza wyjściowa piątka organizacji prędko pokazała się z dobrej strony podczas kwalifikacji do jednej z UK Esports League, będącego trzecią ligą regionu.

Szybkie sukcesy z pewnością stanowiły zalążek do budowy popularności w regionie. Motorem napędowym do rozwoju było nabycie dwóch długo działających na rynku podmiotów, organizacji Bulldog oraz Absolved. Z perspektywy X7 Esports to fuzja z Absolved była kluczowa, albowiem umożliwiła udział w nadchodzącym sezonie Nothern League of Legends Championship, czyli jednej z europejskich lig regionalnych.

Więcej treści esportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Skład niespodziewanych importów i weterana

Miejsce w NLC to nie wszystko. Organizacja wciąż potrzebowała wyjściowej piątki, która będzie w stanie walczyć o zrealizowanie postawionego celu - wyjazdu na European Masters. Pomimo walki w rozgrywkach niższego stopnia niż LEC, skład stworzono z rozmachem.

Dolną aleję stanowi połączenie młodego Duńczyka z brytyjskim weteranem sceny. U boku Nataniela "Naty" Asrata, który karierę esportową rozpoczął na dobrą sprawę 2020 roku, zobaczymy Raymonda "kaSinga" Tsanga. kaSing ma na karku 28 lat i ogromne doświadczenie. Mieliśmy okazję podziwiać go w H2k, Splyce, Team Vitality czy przez kilka tygodni nawet w TSM. Mimo barwnej historii, na Worldsy pojechał tylko raz i nie wyszedł poza etap grupowy. Najlepszą ligę Starego Kontynentu opuścił jednak w 2019 roku i od tamtego czasu szukał zatrudnienia w ERL-ach.

Pomimo bomby doświadczenia w postaci kaSinga, im dalej w las, tym robi się ciekawiej. Na środkowej alei zobaczymy Kang "Tempt" Myung-gu, który przyleciał do Europy z Korei południowej z kilkumiesięcznym przystankiem na przygodę w Ameryce Południowej.

Największą ekscytację budzi natomiast leśnik, Kang "Haru" Min-seung. Mistrz świata 2017 roku, który występował wówczas pod szyldem Samsung Galaxy. Przez kolejne lata zdobywał doświadczenie w KSV eSports, Gen.G, SK Telecom T1 oraz Hanwha Life. Przez ten czas nie zdołał utrzymać się jednak na topie, gdyż ostatnią reprezentowaną drużyną przez X7 Esports było Kaos Latin Gamers.

Wsparcie z Polski

Budując pokaźny skład X7 Esports nie zapomniało o dobrym zapleczu szkoleniowym. Głównym szkoleniowcem zespołu jest Nias "Nias" Vanwalleghem, 22 letni trener z Belgii. Co ciekawe, w jego karierze możemy dopatrzyć się krótkiej przygody w Korei Południowej. Przez cztery miesiące pełnił funkcję assistant coacha w Spear Gaming. Doświadczenie może się przydać w trakcie współpracy z dwoma Azjatami.

Grono szkoleniowców X7 Esports wzbogaca analityk wprost z Polski. Szansę na udział w NLC otrzymał Piotr "Devilpiotr" Zaborowski. Piotr dowiódł swoich umiejętności analitycznych rozbijając na części pierwsze buildy na poszczególne postacie, wskazując jakie przedmioty najlepiej wybierać. Pracą dzielił się na Twitterze @devilpiotr1. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.