Z tego co można było usłyszeć w kuluarach skład ze Snaxem był jednym z tych, które rozważano na 2022 rok. Ostatecznie jednak zwyciężyła inna koncepcja. Właściciel organizacji, Mateusz "Sówek" Kowalczyk zapowiada, że większość zespołu jest już wybrana i czekają tylko na decyzję piątego zawodnika. Do sztabu szkoleniowego powinien również dołączyć drugi trener.
"Snax" nie zagra już więcej w Anonymo. Jak wskazują słowa samego gracza, była to decyzja organizacji. Janusz Pogorzelski napisał na Instagram Stories: - Po konsultacji z psychologiem poszedłem na ławkę, a potem dostałem informację, że w składzie grać nie będę, czyli mnie wyrzucili. Takie życie.
W pierwszych zdaniach Snax nawiązywał do przerwy, którą ogłosił 2 grudnia. - Mając wiele lat doświadczenia nauczyłem się, ze jeżeli zaczynam odczuwać zmęczenie warto odpocząć lub zrobić przerwę zadbać o siebie. Takie świadome przerwy dają szanse na regenerację i są niezbędne w pracy profesjonalnego gracza - pisał wtedy w swoich mediach społecznościowych popularny gracz.
Najlepsze chwile w swojej karierze "Snax" przeżył w barwach rosyjskiej organizacji Virtus.pro. W swojej karierze zdążył również zaliczyć krótki epizod w mousesports, z którym wygrał ESL One New York w 2018 roku. Gdy VP zrezygnowało z Polaków, „Snax" odnalazł się w Illuminar Gaming, a od początku roku 2021 był czołową postacią Anonymo.
To nie był udany rok dla byłego gracza Virtus.pro. Jego drużyna nie wygrała żadnej z dwóch edycji ESL Mistrzostw Polski. Co prawda awansowała do turnieju RMR - Flashpoint 3, ale na kolejny turniej z tej serii również się nie zakwalifikowała i pogrzebała swoje szanse na awans do prestiżowego Majora. Nie udało się również dostać do ESL Pro League. Anonymo spadło również z ESEA Premier. Na osłodę ekipa Adriana "imd" Piepera wygrała w mocno miksowym składzie turniej Gdańsk Games.