Wielkimi krokami zbliża się inauguracja kolejnego sezonu w profesjonalnym League of Legends. Zarówno w Europie, jak i w Ameryce Północnej pierwsze mecze będziemy mogli oglądać dosłownie dwa tygodnie po starcie roku, wszak start obu zmagań zaplanowany jest na 14 stycznia. Za Atlantykiem pierwszym Polakiem na najwyższym szczeblu rozgrywek będzie Inspired. Z kim zmierzy się nasz rodak w swoich pierwszych potyczkach?
Słoma na pewno nie będzie miał łatwego zadania. Jego Evil Geniuses znalazło się bowiem w grupie B turnieju LCS Lock-In, do którego wylosowany został także Team Liquid. Organizacja ta kilkukrotnie sięgała po trofeum Ameryki Północnej, a po tegorocznych nabytkach niewątpliwie ponownie będzie faworytem w wyścigu po pierwsze miejsce w LCS.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Poza tym w zbiorze B znalazły się trzy zespoły, wobec których trudno mieć konkretne oczekiwania. Mowa tutaj o Dignitas, Coutner Logic Gaming oraz Immortals. Każda z tych formacji zdecydowała się zainwestować w składy które są mieszanką młodych talentów i doświadczonych weteranów sceny. Starcie z nimi niewątpliwie będzie dobrym sprawdzianem dla Inspireda i spółki.
Samo LCS Lock-In potrwa do 30 stycznia. Po wyłonieniu mistrza rozgrzewkowego turnieju przyjdzie czas na inaugurację właściwych rozgrywek, które ponownie wyłonią mistrza regionu, a także jego reprezentanta na Mid-Season Invitational i Worlds 2022.