Wiele mówiło się o organizacji esportowej Gerarda Piqué i o jego zespole LoL-a. Hiszpan zdecydował się współtworzyć go z Ibaiem, jednym z największych, jeśli nie największym streamerem na Półwyspie Iberyjskim. Wiedzieliśmy do środy, że formacja będzie występowała w hiszpańskich rozgrywkach League of Legends - LVP SuperLidze. Natomiast w sam środowy wieczór poznaliśmy oficjalne szczegóły na jej temat.
Drużyna nosi nazwę KOI. Podczas wczorajszego wieczornego show organizatorzy ujawnili wiele, w tym między innymi wzór koszulek. Co ciekawe, zespół będzie posiadał dwa komplety koszulek, co ma nawiązywać do tradycyjnych sportów drużynowych.
W samym składzie znajdziemy za to osoby, które kojarzone są z europejskim League of Legends na najwyższym poziomie. Wystarczy spojrzeć na górną alejkę, gdzie grać będzie Enzo „SLT" Gonzalez. Francuz w tym roku występował między innymi w League of Legends European Championship. Obok niego znajdziemy kolejno Luisa "Koldo" Péreza, Jørgena "Hatrixxa" Elgåena, Rafę Ayllóna "Rafittę" Zapatę i Daniela "seaza" Binderhofera. Natomiast zadań szkoleniowca podjął się Jesús "Falco" Pérez.
Co więcej, Piqué i Ibai przygotowali niemałą niespodziankę dla swoich fanów, wszak tuż po prezentacji zespołu ten zagrał swoją pierwszą serię. Jego rywalem było Karmine Corp, francuska organizacja, która dwukrotnie sięgała w tym roku po puchar European Masters. W jej szeregach znajdziemy takie sławy, jak Martin "Rekkles" Larssen.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Sama seria została wygrana przez KOI wynikiem 2:1. To jednak nie koniec pokazowych pojedynków. Obie drużyny spotkają się ponownie w ramach rewanżu. Ten będzie miał miejsce 8 stycznia w Paryżu.