G2 Esports nie zwalnia z ogłoszeniami. Dosyć niedawno europejska formacja przedstawiła trzy nowe nabytki, które zasilą ją na najbliższy sezon w League of Legends European Championship. Jeszcze wcześniej ogłoszono sztab szkoleniowy, na którego czele stanął Dylan Falco. Mogłoby się więc wydawać, że to koniec ogłoszeń związanych ze składem LEC w G2.
To jednak niekoniecznie prawda, wszak organizacja z siedzibą w Berlinie ogłosiła wczoraj podpisanie nowego kontraktu przez kluczowego reprezentanta dywizji LoL-a. Nie jest nim jednak Marcin "Jankos" Jankowski, a Rasmus "Caps" Winther. Duńczyk wraz z Polakiem są jedynymi zawodnikami, którzy zostali w składzie po tym sezonie.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Nowy kontrakt Capsa wiąże go z najbardziej utytułowaną organizacją w Europie na kolejne 4 lata, do 2025 roku. Jest to o tyle zadziwiające, że Winther miał podpisaną umowę do końca kolejnego roku. Po tak rozczarowującym sezonie mało kto spodziewał się, że organizacja zacznie przedłużać umowy z graczami bez sprawdzenia tego, jak radzi sobie nowy skład.
Z drugiej strony Caps od lat uważany jest za jednego z najlepszych midlanerów w historii Starego Kontynentu. Taki ruch ze strony G2 pokazuje, że organizacja pokłada w niego wiele wiary i ufa, że forma Capsa nie ulegnie pogorszeniu.