Faworytem do zwycięstwa w rozgrywanych na Islandii mistrzostw świata w League of Legends było DWG, które broniło tytułu. W pewnym momencie reprezentanci Korei Południowej byli bardzo bliscy zwycięstwa - mieli nawet punkt meczowy, ale nie zdołali dopiąć swego.
Zawodnicy EDG walczyli do samego końca i czekała ich za to nagroda. Chińczycy, występujący w League of Legends Pro League (najważniejszej chińskiej ligi LoL-a) odwrócili losy pojedynku z wyniku 1:2 na 3:2, zdobywając tym samym Puchar Przywoływacza.
Finałowy pojedynek pomiędzy EDG i DWG kończył się około godziny 1:00 w nocy chińskiego czasu. Nie przeszkodziło to jednak tamtejszym kibicom w emocjonalnym celebrowaniu zwycięstwa swoich reprezentantów, którzy "na całego" świętowali triumf swoich idoli.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Fani EDward tłumnie ruszyli na ulice chińskich miasta, śpiewając przy tym, machając flagami i wykrzykując nazwę zwycięskiej drużyny. W sieci pojawiło się szereg nagrań przedstawiających euforię zwolenników e-sportu.