Jesienny sezon Polskiej Ligi Esportowej CS:GO trwa w najlepsze. Po pięciu kolejkach w rozgrywkach znajdują się dwie drużyny, które dotychczas nie przegrały spotkania – Izako Boars i HONORIS. Jutro zmierzą się ze sobą w bezpośrednim pojedynku.
Izako Boars kontra HONORIS to zdecydowanie ozdoba 6. kolejki Polskiej Ligi Esportowej. Obie drużyny mają bardzo udany sezon, w trakcie którego zanotowały aż pięć zwycięstw z rzędu. Zarówno jednym jak i drugim udało się pokonać największego faworyta rozgrywek – x-kom AGO. Teraz zmierzą się w bezpośrednim starciu, na placu boju pozostanie więc tylko jedna drużyna bez porażki w trwającym sezonie.
Faworytem spotkania wydaje się HONORIS. Ekipa TaZa i NEO jest w całkiem niezłej formie, ale przede wszystkim zagra w podstawowym składzie. Tego samego nie może powiedzieć Izako Boars. Dziki mają problemy kadrowe – Paweł „byali" Bieliński przez kontuzje wypadł z gry na dłuższy czas. Zastąpić ma go Wojciech „darchevile" Klęba. Zmiana tym bardziej dotknie zespół, bo byali od kilku tygodni pełnił rolę in-game leadera. Teraz prowadzenie zapewne wróci z powrotem do Mateusza „TOAO" Zawistowskiego.
Po 5. kolejkach rozczarowaniem sezonu jest na razie x-kom AGO. Jastrzębie były typowane jako niekwestionowany faworyt, tymczasem znajdują się w środku tabeli i mają niezbyt ciekawy bilans 2-3. AGO potknęło się w starciu z każdym, bardziej wymagającym rywalem. W tym tygodniu podopieczni Mikołaja „minir0x" Michałkowa zmierzą się jednak z bardziej przystępnym przeciwnikiem – Illuminar Gaming.
Jeśli mielibyśmy wskazać drugie rozczarowanie, to z pewnością byłoby to Oczko. Nowy projekt iHG na razie nie wygląda najlepiej, o czym świadczą wyniki drużyny. Zespół jest aktualnie 9. w tabeli PLE Dywizji Mistrzowskiej i pojawiło się przed nim widmo spadku do Dywizji Profesjonalnej. Dla takiej organizacji jak Illuminar byłoby to tragedią.
Więcej treści esportowych i gamingowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Transmisja spotkań odbywa się na kanale Polsat Games na Twitchu.