Sony a tym samym PlayStation to ścisły partner UEFA, reklamujący się głównie podczas spotkań Ligi Mistrzów. Tym razem współpraca powędrowała w drugą stronę – to japoński gigant wziął do siebie materiały z europejskiego pucharu.
PlayStation zastosowało prosty trik – wzięło widowiskowe akcje z prawdziwych boisk i zmontowało je tak, że wyglądają jak wyjęte z gier komputerowych. Do zwykłego nagrania, które mogliśmy śledzić na żywo w telewizji, doklejono elementy znane z gier takich jak FIFA. Ponadto na dole ekranu wklejono pada Sony, który podświetla się zgodnie z ruchem zawodników.
Więcej treści esportowych i gamingowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Całość ma imitować sterowanie zawodnikami, jak gdybyśmy grali w grę komputerową. Jest to poradnik, co zrobić w grze, żeby odwzorować gole Viniciusa i Mbappe. Trzeba przyznać, że obecne symulatory piłkarskie są tak dopracowane, że po dodaniu kilku elementów, tak jak to zrobiono w poniższej reklamie, można odnieść wrażenie, że rzeczywiście oglądamy nagranie z gry.
Na nagraniu widzimy dwa gole młodych gwiazd europejskich klubów – Viniciusa Juniora i Kyliana Mbappe. Pierwsze trafienie pochodzi ze spotkania Real Madryt – Szachtar Donieck w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, kiedy to Brazylijczyk po efektownym dryblingu, a później mocnym strzale umieścił piłkę w siatce.
Druga akcja to już Kylian Mbappe i jego charakterystyczne zagranie, czyli niebywale szybki rajd z piłką przy nodze. Gol Francuza ochodzi ze spotkania PSG – RB Lipsk. Warto zauważyć, że na reklamie widzimy także cieszynkę 22-latka, co również zarejestrował pad, który „sterował" zawodnikiem.