Legendarne akcje, które zachwyciły świat. Musisz zobaczyć zagranie Polaka! [WIDEO]

Major w CS:GO to najważniejszy turniej roku, który tworzy kolejne legendy, zapisane złotymi głoskami w historii esportu. Zebraliśmy kilka legendarnych zagrań, które najbardziej zapadły w pamięć podczas poprzednich mistrzostw świata. Jedną z nich jest słynne zagranie Janusza "snaxa" Pogorzelskiego z Anonymo.

PGL Major Stockholm 2021 rozpocznie się już 26 października. My jednak spoglądamy wstecz, by przypomnieć sobie legendarne akcje z poprzednich edycji tego prestiżowego turnieju. W gronie wyróżnionych znalazło się miejsce dla Polaka.

Zobacz wideo Esportowe abecadło. Poznaj najważniejsze pojęcia w Counter Strike: Global Offensive

Latający Brazylijczyk

Listę otwiera najprawdopodobniej najbardziej szczęśliwe zagranie, którego autorem był Marcelo coldzera" David. Akcja działa się na MLG Columbus 2016, gdzie Team Liquid walczył z Lumnosity Gaming o finał turnieju. Amerykanie prowadzili na Mirage’u 15:9 i byli bliscy zwycięstwa. Wówczas do gry wkroczył coldzera, który w pojedynkę obronił oblegany bombsite B. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że zdobył on trzy zabójstwa AWP-ą bez przybliżenia, w tym dwa jednym pociskiem, podczas skoku. Akcja wywarła tak duże wrażenie na kibicach, że później masowo próbowano powtórzyć wyczyn Brazylijczyka. Valve w tym miejscu na mapie umieściło w nagrodę pamiątkowe graffiti. To zagranie po prostu trzeba zobaczyć.

 

200 IQ Snaxa

Kolejne zagranie należy do Janusza „Snax" Pogorzelskiego. Akcja miała miejsce podczas finału IEM Katowice 2014, w którym ostatecznie polska formacja zwyciężyła. Samo zagranie w 100% oddaje talent Snaxa – Polak słynie ze sprytu oraz znajdowania takich miejsc na mapie, których się nie spodziewa przeciwnik. Tutaj wykazał się również niebywałym spokojem i inteligencją, czekając na odpowiednią chwilę, by zaatakować.

 

Ognioodporny i kontrowersyjny Szwed

Olof „olofmaister" Kajbjer to legenda Majorów CS:GO – w końcu wystąpił on na każdym z nich. Najbardziej pamiętane zagranie Szweda pochodzi z ESL One Cologne 2014. Wówczas przy wyniku 14:14 zdecydował się na szaloną misję – rozbrajanie bomby podczas palącego się granatu zapalającego. Szwed rozbroił paczkę i zaraz po tym zginął, ostatecznie jednak wygrywając rundę dla swojej drużyny. To sprytne i wykalkulowane zagranie zostało upamiętnione przez Valve, które na mapie Overpass umieściło graffiti przedstawiające „defującego" antyterrorystę w płomieniach.

 

Z olofmaisterem związana jest również inna, mniej chlubna historia. Drużyna Szweda wykorzystała bowiem błąd gry podczas DreamHack Winter 2014. Zagranie nazwano „boostmeisterem", przerabiając ksywkę wykonawcy. Fnatic co prawda wygrało to spotkanie, ale później w ogniu krytyki zdecydowało się wycofać z turnieju, przepuszczając dalej swojego rywala – LDLC.

 

To jednak nie koniec akcji związanych z olofmeisterem. Do historii przeszło zagranie Fnatic na Duście2, kiedy to czterech graczy wyposażyło się w snajperki. Zagranie ostatecznie nie miało wielkiego wpływu na mecz, ale było na tyle charakterystyczne i zabawne, że twórcy CS:GO umieścili na mapie pamiątkową grafikę z tej okazji.

 

Uwaga, leci granat!

Podobnego upamiętnienia doczekał się Mikhail „Dosia" Stolyarov. Rosjanin wykazał się inteligencją, wykonując pozornie mało istotną rzecz – rzucił granatem w momencie, gdy kończyła się przegrana runda. Zrobił to jednak w taki sposób, że wybuchająca bomba zabiła dwóch przeciwników, którzy tym samym nie zachowali broni na następną rundę. Zagranie miało miejsce na PGL Major Kraków 2017.

 

Stewie2k ratuje rundę

Kolejne zagranie miało miejsce podczas ELEAGUE Boston 2018. Akcja Stewie „Stewie2k" Yipa miała wszystko – skilla, emocje oraz wagę. Amerykanin w pojedynkę powstrzymał nacierających rywali, tym samym wygrywając rundę i doprowadzając do dogrywki. Jeśli Stewie2k zawiódłby w tej akcji, to FaZe najprawdopodobniej wygrałoby cały turniej. Ostatecznie tytuł trafił jednak po raz pierwszy w historii do amerykańskiej drużyny – Cloud9.

 

KQLY Style

Rozpoczęliśmy listę strzałami wykonanymi w powietrzu, zakończymy również nimi. Sytuacja miała miejsce podczas ćwierćfinałowego spotkania LDLC vs Virtus.pro na ESL On: Cologne 2014. Francuz Hovik „KQLY" Tovmassian przy wyniku 15:14 zestrzelił w locie polskiego zawodnika Jarosława „pashabiceps" Jarząbkowskiego, tym samym kończąc mecz. Od tamtej pory wszystkie strzały wykonane w podskoku nazywane są KQLY Style. Za tą historią kryje się jednak mniej przyjemne zakończenie – Francuz bowiem kilka miesięcy później został przyłapany na oszukiwaniu i korzystaniu z nielegalnego oprogramowania.

 

PGL Major Stockholm 2021 odbędzie się w dniach 26 października - 7 listopada. 24 drużyny rywalizują o rekordową pulę nagród wynoszącą 2 miliony dolarów. Na turnieju pojawi się trzech Polaków - Olek "hades" Miśkiewicz, Paweł "dycha" Dycha - z ENCE i Michał "MICHU" Muller z Evil Geniuses.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.