Legendarna organizacja zmieniła charakterystyczne logo. Podzielone opinie graczy

Niemiecka organizacja mousesports zdecydowała się na rebranding swojej marki. Pożegnano się z charakterystycznym logiem, a nowa identyfikacja mało ma wspólnego z dotychczasowymi oznaczeniami. Kibice mają mieszane odczucia na ten temat.

Rebranding to bardzo powszechne zjawisko w esporcie. Wiele organizacji decyduje się na zmianę swojej identyfikacji wizualnej, jedni robią to lepiej, drudzy gorzej. Jak zmiana loga przebiegła w przypadku mousesports?

Zobacz wideo Podsumowanie 1. kolejki ESL Mistrzostw Polski Jesień 2021

Odcięcie się od kawałka historii

Myszy to jedna z najstarszych organizacji esportowych, założona już w 2002 roku i związana głównie z Counter-Strike’iem – 1.6, a także Global Offensive. Marka posiada lub posiadała pod swoimi skrzydłami również takie dywizje jak Rocket League, FIFA, League of Legends, Fortnite, StarCraft II czy Paladins. Dotychczasowe logo, w nieco modyfikowanej postaci, towarzyszyło organizacji od czasów jej powstania. Nowa „twarz" to niejako odcięcie się od historii.

Nowe logo mousesports w żaden sposób nie przypomina swojego poprzednika. Przede wszystkim zdecydowano się na wyraźniejsze zaakcentowanie postaci myszy w obrazku – obrys pyszczka z uszami jest otoczony przez grube, kwadratowe linie. Sam kolor uległ także zmianie - z bordowego na czerwony. Gdyby zestawić oba loga, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że większość osób nie byłoby w stanie ich powiązać ze sobą. Jest to dosyć wyraźne odcięcie się od poprzedniego wizerunku klubu.

Na organizację spłynęła fala krytyki, na forach, a także mediach społecznościowych. Fani i nie tylko są zaskoczeni decyzją marki. Pojawiają się głosy, że nowe logo w żaden sposób nie nawiązuje do poprzednika, co może wprawiać kibica w błąd. Ponadto mimo upływu lat, dotychczasowy wizerunek mouz sprawiał wrażenie nowoczesnego.

Kto poradził sobie z rebrandigiem?

W esporcie niemalże co kilka miesięcy mamy do czynienia ze zmianą identyfikacji wizualnej marek. Na pochwały zasługują tutaj niektóre organizacje takie jak G2 Esports, Spirit, Complexity czy Fnatic. Całkiem nieźle ze zmianą logo poradziło sobie także nasze rodzime AGO Esports. W zasadzie większość organizacji otrzymuje pozytywne opinie na temat zmian. Poniżej kilka przykładów:

Przykłady rebrandingów w esporcie.Przykłady rebrandingów w esporcie. fot. u/gold-wav/Reddit

Pojawiały się jednak i takie rebrandingi, które zbierały podobną ilość krytyki, co obecnie mousesports. Najświeższą sprawą jest zmiana loga przez Ninjas in Pyjamas, które w podobnym stopniu odcięło się od swojej historii, w dodatku zmieniając kolory związane z organizacją. Zabawnie wyszła również zmiana indentyfikacji przez Gambit, które pewnego razu zaprezentowało logo tak przekombinowane, że przypominało postać klauna. Z pomysłu szybko zrezygnowano, gracze jednak pamiętają to zabawne rozwiązanie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA