AGO górą w polskich derbach. Są blisko awansu do esportowej Ligi Mistrzów

W finale górnej drabinki ESEA Premier zmierzyły się dwa polskie zespoły - Anonymo i x-kom AGO. Ostatecznie Jastrzębie wygrały 2:1, dzięki czemu awansowały do finału play-offów, a także zapewniły sobie miejsce co najmniej w ESL Pro League Conference.

Trwają play-offy ESEA Premier Season 38. Rozgrywki na zapleczu najważniejszej ligi w CS:GO – ESL Pro League – na razie toczą się po myśli Polaków. Po wczorajszym meczu x-kom AGO zagra w wielkim finale turnieju, Anonymo zaś jutro powalczy jeszcze raz o awans.

Zobacz wideo Esportowe abecadło. Poznaj najważniejsze pojęcia w Counter Strike: Global Offensive

Derby na miarę finału

Spotkanie finałowe górnej drabinki nie zawiodło. Polskie starcie było bardzo emocjonujące, zwłaszcza że stawka meczu była wysoka, a rywale toczą wojnę o miano najlepszej drużyny w kraju. Rozpoczęliśmy od wybranego przez Anonymo Mirage’a. Nie był to jednak dobry wybór Adriana „imd" Piepera i jego podopiecznych, bo na tej lokalizacji lepiej prezentowali się gracze x-kom AGO. Znakomity występ zanotował Maciej „F1KU" Miklas, który z 28 fragami poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa 16:10.

Rywalizacja przeniosła się na pick AGO – Ancient. Początkowo oglądaliśmy powtórkę z rozrywki – lekką przewagę Jastrzębi, podsumowaną prowadzeniem 9:6 po pierwszej połowie. W drugiej części Anonymo jednak zaczęło wracać do spotkania, głównie dzięki bardzo dobrej postawie Kamila „KEi" Pietkuna. Były już gracz Anonymo wrócił do drużyny, by pomóc jej w sytuacji, kiedy nie posiada pełnego składu. KEi i spółka wyszli obronną ręką z ciężkiej sytuacji 11:14 i ostatecznie wygrali 16:14, a sam Pietkun wygrał starcie 1vs1 w ostatniej rundzie na Ancient.

Decydującą mapą spotkania było Vertigo. Tutaj oglądaliśmy najbardziej wyrównaną rywalizację, a obie ekipy co chwilę wymieniały się prowadzeniem. Taki przebieg spotkania mógł się zakończyć w jeden sposób – dogrywką. W niej gracze x-kom AGO zaprezentowali się już zdecydowanie lepiej od rywala i ostatecznie wygrali 19:16. Na wyróżnienie zasłużył Szymon „kRaSnaL" Mrozek, który z 28 trafieniami na koncie poprowadził swój zespół do zwycięstwa.

Gwiazdą całego finału był Miłosz „mhL" Knasiak. Snajper wrócił do profesjonalnego grania po roku przerwy spowodowanej nauką do matury i od razu zmiótł konkunrecję. Jego 70 fragów i rating 1.24 przyczyniły się w głównej mierze do zwycięstwa AGO. Bardzo dobrze zaprezentowali się też inne, młode Jastrzębie – F1KU i kRaSnaL. Szczególnie ten drugi zasługuje na pochwały, bo są to jego dopiero pierwsze mecze o tak dużą stawkę.

AGO wystąpi w EPL-u

x-kom AGO awansowało do wielkiego finału 38. sezonu ESEA Premier. Oznacza to, że Jastrzębie zajmą co najmniej drugie miejsce w obecnej edycji, a to gwarantuje awans do ESL Pro League Conference – przedsionku ESL Pro League i 12 tysięcy dolarów. Jeśli podopieczni Michała „minirox" Michałkowa wygrają w finale, to awansują bezpośrednio do CS-owej Ligi Mistrzów i wzbogacą się o 20 tysięcy dolarów. Wielki finał odbędzie się o 19:00 w najbliższą niedzielę.

Dla Anonymo również istnieje szansa awansu do EPL-a. Polacy spadli do dolnej drabinki, gdzie w sobotę zagrają finał konsolidacyjny. Ich rywal zostanie wyłoniony dziś z pary DBL PONEY – BLINK. Jeśli Anonymo wygra sobotnie spotkanie, to zagra ponownie z x-kom AGO, tym razem w wielkim finale play-offów ESEA Premier. Taki scenariusz oznaczałby awans dwóch polskich ekip do ESL Pro League – jedna powędrowałaby do Conference, a druga do głównego etapu prestiżowych rozgrywek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.