Przed Polakami na Worlds 2021 najważniejszy dzień zmagań. W piątek mistrzostwa świata w League of Legends powracają po jednodniowej przerwie. Od teraz do poniedziałku codziennie rozgrywane będą pozostałe spotkania w jednej grupie. Na pierwszy ogień idzie zbiór A, w którym znajduje się Rogue z Kacprem "Inspiredem" Słomą oraz Adrianem "Trymbim" Trybusem
Trudno stawiać zespół naszych rodaków w świetle faworytów. Po pierwszej połowie zmagań w grupie znajduje się on na trzeciej lokacie z wynikiem 1-2. Rogue było lepsze jedynie od ostatniego w zbiorze Cloud9, które nadal nie zebrało żadnego punktu i szanse na wyjście z grupy ma jedynie matematyczne.
Inspired i spółka zmierzą się dziś ponownie z dwoma mistrzami świata, FPX i DWG KIA, którzy znaleźli się z nimi w grupie. Formacja Polaków od początku była stawiana na przegranej pozycji, aczkolwiek w pierwszych pojedynkach wykazali się heroiczną postawą, zwłaszcza w środkowej fazie rozgrywki. Istnieje więc szansa, że Rogue napsuje krwi Chińczykom lub Koreańczykom i powalczy awans.
Warto przytoczyć słowa Inspireda z rozmowy ze sport.pl. Polski leśnik uważa, że jeżeli jego drużyna odpowiednio zdraftuje i zagra na swój sposób, to możliwość awansu jest spora. - Szanse są nadal spore, jeżeli będziemy dobrze draftowali. [...] Kiedy wrócimy do swoich wyborów, będziemy mieli większe szanse, żeby wygrać z lepszymi drużynami - twierdził w środę zawodnik.
Czwartkowy harmonogram na Worlds 2021 prezentuje się następująco:
Mecze można śledzić za pomocą transmisji Polsat Games, która jest dostępna w telewizji bądź też na platformie YouTube.