Za nami pierwsza połowa fazy grupowej tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends. Powiedzieć, że europejskie zespoły nie radzą sobie najlepiej, to jak powiedzieć nic. Rogue i MAD Lions mają na swoim koncie zaledwie po jednej wygranej, gdzie Fnatic nie zdołało zebrać na swoje konto nawet jednego punktu. Po środowym meczu z FPX mieliśmy okazję porozmawiać z leśnikiem Rogue - Kacprem "Inspiredem" Słomą.
Drużyna Polaka zajmuje obecnie trzecie miejsce w grupie A. Przegrała ona z dwoma poprzednimi mistrzami świata - DWG KIA oraz FPX - aczkolwiek w obu spotkaniach Rogue postawiło się rywalom. Jak wyglądają w takim razie szanse europejskiej formacji na przejście dalej? Polski leśnik uważa, że są całkiem duże i popiera to jednym solidnym argumentem.
- Szanse są nadal spore, jeżeli będziemy dobrze draftowali. Gra z DWG była przykładem świetnego draftu, dostaliśmy praktycznie to, co chcieliśmy. Mieliśmy lepsze postacie, dlatego mogliśmy powrócić do gry. Z FPX draft był bardziej wyrównany, więc trudno nam było powrócić do gry, kiedy byliśmy do tyłu. Mieliśmy dziś zupełnie inne podejście do draftu niż podczas meczu z DWG, więc musimy do tego wrócić. Kiedy wrócimy do swoich wyborów, będziemy mieli większe szanse, żeby wygrać z lepszymi drużynami - przyznaje Inspired.
Niemniej jak wspomnieliśmy we wstępie, Europa miernie sobie radzi podczas Worlds 2021. Słoma nie ukrywa, że Azja jest od Starego Kontynentu o wiele lepsza. - Jest spora różnica poziomów. Nasi gracze indywidualnie są lepsi od większości z naszego regionu, dlatego w Europie często już od samego początku wychodziliśmy na prowadzenie. Na Worlds 2021 Azjaci na liniach są o wiele lepsi, więc stworzenie sobie przewagi jest o wiele trudniejsze. Możemy mieć też po prostu słabszych graczy, dlatego ciężko się nam gra early game.
Inspired nie ukrywa faktu, że stracił także wiarę w Fnatic, które przed startem turnieju straciło kluczowego zawodnika. Jednakże nadal ma nadzieje na sukces mistrzów Europy.
- Losy Fnatic nieszczęśliwie się potoczyły. Moim zdaniem mieli wielkie szanse na wyjście z grupy, ale po stracie Upseta wiedziałem, że trudno będzie im wygrać chociażby jedną grę. Upset raz z Bwipo to dwaj czołowi gracze, a temu drugiemu w pojedynkę trudno wziąć mecz na swoje barki. Od MAD Lions oczekiwałem o wiele więcej, aczkolwiek coś im nie idzie. Z drugiej strony nie chcę ich skreślać. Przegrali tylko dwie serie best-of-one. Podczas rewanżów mogą zrobić 3-0, ale mogą też ponieść kolejne porażki, więc trudno ich oceniać.
Azja dominuje na Worlds 2021. Co jednak sprawia, że w tym roku koreańskie i chińskie formacje prezentują się o wiele lepiej na MŚ? Słoma podkreśla jeden konkretny aspekt rozgrywki. - Dużo się mówi o macro i nie tylko, ale moim zdaniem gracze z Azji są o wiele lepsi mechanicznie, praktycznie w każdej roli. Nawet w tych drużynach, które nie dostały się na Worldsy, czyli top 5/6 z Chin i Korei. Mogłyby radzić sobie z najlepszymi w Europie - komentuje zawodnik.
W szeregach Rogue znajdziemy jeszcze jednego Polaka. Mowa tutaj o Adrianie "Trymbim" Trybusie. Dla niego to pierwsze mistrzostwa świata w karierze, a według Inspireda nieustannie wykonuje on ogromny progres. - Od początku przygotowań Trymbi bardzo się poprawił - chwali kolegę z drużyny 19-latek. Niemniej Trymbiemu, tak jak zresztą każdemu supportowi z Europy, wiele brakuje do azjatyckich graczy - Wspierający z Azji wiedzą, jak dobrze wpłynąć na grę, a europejscy głównie skupiają się na wygraniu swojej linii, co nie zawsze jest najlepsze dla zespołu.
Na sam koniec podpytaliśmy Inspireda o jego osobisty rozwój. Dla leśnika to drugie Worldsy w karierze, a tego lata został nazwany MVP europejskich rozgrywek. Jak się zapatruje na wykonany przez siebie progres na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy? - Podczas gry o wiele bardziej jestem świadom tego, co się dzieje na mapie, w moim przekonaniu to jest najważniejsze. Mam wrażenie, że ludzie pod presją nie skupiają się na swojej drużynie tyle, co powinni, a na sobie, przez co popełniają proste błędy. Ja już sobie z tym poradziłem - podsumowuje reprezentant Rogue.
Worlds 2021 powracają w piątek o godzinie 13:00. W ten dzień rozegrane zostaną wszystkie pozostałe mecze w grupie A, w którym znaleźli się Inspired i spółka. Drużyna Polaków pierwsze spotkanie rozegra o godzinie 14:00 przeciwko Cloud9. Zmagania będzie można śledzić za pomocą kanału Polsat Games w telewizji i w serwisie YouTube.