Największy transfer w historii LoL okazał się wtopą? Gwiazda na wylocie

Miała być to najlepsza drużyna w historii Europy, a wyszła ogromna wpadka. Wygląda na to, że zmiany w dywizji League of Legends G2 Esports obejmują również Martina "Rekkles" Larssona, który jeszcze w zeszłym roku był bohaterem najgłośniejszego transferu w historii.

Rok 2021 był dla G2 Esports ogromnym rozczarowaniem. Fani i zarząd zespołu ostrzyli sobie zęby na tytuł mistrza świata, tymczasem drużyny zabraknie nawet na Worlds 2021. Na Starym Kontynencie utytułowana organizacja również poległa. Z tego powodu zdecydowano się na zmiany w jej szeregach.

Zobacz wideo Esportowe abecadło. Poznaj najważniejsze pojęcia w League of Legends

Głośny transfer, jeszcze głośniejsza wtopa

Transfer Rekklesa do G2 Esports wywołał ogromną burzę w zeszłym roku z kilku powodów. Przede wszystkim Larrson przechodził z Fnatic do największego rywala, z którym brytyjska organizacja toczy odwieczną wojnę. Ponadto sam Rekkles jest uważany za najlepszego strzelca w historii zachodniego LoL-a, a to właśnie na tę pozycję G2 potrzebowało wzmocnień. Potężny skład Samurajów, który w ostatnich latach obracał się w ścisłej, światowej czołówce miał otrzymać dodatkowy zastrzyk umiejętności, który zapewni drużynie tytuł mistrza świata.

Stało się jednak inaczej. G2 Esports w 2021 roku straciło rolę hegemona na kontynencie, przegrywając po raz pierwszy w League of Legends European Championship od 2018 roku. W efekcie drużynie nie udało się nawet awansować na mistrzostwa świata. Stało się zrozumiałe, że Samuraje muszą kompletnie przebudować swój skład.

Rekkles na wylocie

W trakcie ostatnich tygodni G2 zaczęło badać możliwości potencjalnych transferów do jak i z klubu. Jedynymi pewniakami do pozostania w składzie byli Rasmus „Caps" Borregaard Winther i Marcin „Jankos" Jankowski. To wokół nich ma zostać zbudowana nowa potęga niemieckiej organizacji. Reszta znalazła się na wylocie, a suma wykupu kontraktów Martina „Wunder" Nordahl Hansena, Mihaela „Mikyx" Mehlea i trenera Fabiana „GrabbZ" Lohmanna wyniosła około 16 milionów złotych.

Teraz na światło dzienne wyszły dodatkowe informacje o możliwym odejściu Rekklesa. Portal dotesports poinformował, że Szwed nie będzie częścią składu w 2022 roku. Relacje na linii gracz – organizacja miały ulec ochłodzeniu. Na razie nie wiadomo, gdzie wyląduje 25-latek. Jego możliwości nie zamykają się jedynie w Europie, bowiem może on trafić również do drużyn z Ameryki Północnej lub Chin.

Więcej o:
Copyright © Agora SA