G2 Esports, drużyna Jankosa, nie awansowała do tegorocznych Worldsów. Była to wielka niespodzianka, bowiem właśnie to ta ekipa w ostatnich latach dominowała na europejskiej scenie. Teraz do turnieju głównego awansowało MAD Lions, fnatic oraz Rogue, z dwoma Polakami w składzie.
Polak nie był zbyt szczęśliwy dla swoich rodaków. Ekipa Rogue, której barwy reprezentują Kacper "Inspired" Słoma oraz Adrian "Trymbi" Trybus trafiła do prawdziwej grupy śmierci, gdzie oprócz zespołu, który awansuje z fazy play-in, znajdują się drużyny, które w ostatnich dwóch latach zdobywały mistrzostwo świata, czyli DMG KIA oraz FPX. Trudno przesądzać przed startem rozgrywek, ale na pewno wszyscy się zgodzą, że zespół z Europy raczej ma małe szanse na wyjście z takiej grupy.
O wiele łatwiej powinny mieć pozostałe dwie europejskie drużyny. Fnatic trafiło do grupy z PSG Talon oraz Royal Never Give Up, zaś MAD Lions zmierzy się z Gen.G ora Team Liquid. Obie drużyny ze Starego Kontynentu nie powinny narzekać na los, który przydzielił im przeciwników zdecydowanie w ich zasięgu.
Faza play-in Mistrzostw Świata w League of Legends rusza 5 października. Tydzień później do akcji wkroczą drużyny, które zakwalifikowały się do fazy grupowej. Rozgrywki będzie można oglądać na kanale Polsat Games.