Wisła Kraków ma bardzo ambitne plany. "Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem"

Złośliwi mogliby stwierdzić: "Nie mają kasy, a wydają pieniądze na głupoty!". Jednak prawda jest całkowicie inna. Esport w Wiśle Kraków ma bardzo solidne podstawy ekonomiczne, a wyniki czysto sportowe są coraz lepsze. W najbliższych dniach zespół stanie przed ogromną szansą. Zaczynają się rozgrywki IEM Katowice 2021, a Wisła jest jedynym polskim zespołem, który może awansować do fazy grupowej prestiżowego turnieju.

Wisła All in! Games Kraków, bo taką oficjalną nazwę nosi dywizja esportowa klubu, w tej chwili posiada skład Counter-Strike: Global Offensive oraz FIFA. - Reprezentanci obu sekcji rywalizują zarówno na polskiej scenie, jak i tej światowej. Gracze FIFA mogą pochwalić się m.in. grą w prestiżowych zmaganiach FIFAe Club World Cup, natomiast zawodnicy CS:GO mają na koncie triumf w europejskich potyczkach Nine to Five - tłumaczy Łukasz Twardowski, PR & Communication Manager w eMinePro – agencji współpracującej z Wisłą Kraków.

Zobacz wideo Transferowa szufla na polskiej scenie CS:GO

"Nie przeżyłem w swojej wieloletniej karierze czegoś takiego"

Wisła All in! Games Kraków zagra w fazie play-in katowickiego turnieju, który jest uznawany za jeden z ważniejszych w światowym kalendarzu. Próżno w nim szukać w ostatnich latach polskich zespołów. Jednak w tym roku może być inaczej, gdyż krakowianie mają szansę awansować o fazy grupowej zawodów. Wystarczy przejść wstępną fazę. Jednak zadanie będzie bardzo trudne, bo już w pierwszym meczu zespół Mariusza "Loorda" Cybulskiego zmierzy się z będącym w dobrej formie Virtus.pro.

Warto jednak zastanowić się jak to się stało, że wirtualne zmagania stały się obiektem zainteresowań klubu. Esport w Wiśle Kraków nie jest żadnym oddzielnym podmiotem. Podlega w pełni piłkarskiej spółce, więc zawodnicy oraz sponsorzy umowy podpisują właśnie z nią. Jedyne co różni obie sekcje, to oczywiście oddzielne budżety na funkcjonowanie. W jaki sposób krakowianie finansują esportową odnogę?

- Sekcja esportowa jest przede wszystkim finansowana ze środków przeznaczonych od sponsora głównego – firmy All iN! Games. Dodatkowo z sekcją współpracują także inni sponsorzy i partnerzy, z którymi realizujemy poszczególne działania i świadczenia w ramach esportowych zmagań. Kolejny przychód do budżetu stanowią również wpływy z nagród w turniejach - zdradza Mieszko Łabuz, menadżer ds. sprzedaży i esportu w Wiśle Kraków.

Trzeba przyznać, że wpływy z nagród wcale nie były małe. Za samo zwycięstwo w międzynarodowym turnieju Nine to Five Wisła otrzymała 35 tysięcy dolarów. A do tego dochodzą nagrody zdobyte w pozostałych turniejach. - Wszystkie mecze wygraliśmy 2:1, ale myślę, że szczególnie te dzisiejsze mecze i ostatnie mapy to było coś niesamowitego. Przegrywaliśmy 10:15 [gra się do 16 wygranych rund - dop. red.] i nie przeżyłem w swojej wieloletniej karierze czegoś takiego, co zrobiliśmy. Pokazaliśmy mega charakter, niesamowite powroty i fajnego Counter-Strike'a. Jesteśmy bardzo zadowoleni, w końcu coś się udało wygrać. To pierwsze trofeum w naszej drużynie - mówił po meczu na twitterowym profilu swojej drużyny Grzegorz "Szpero" Dziamałek, lider zespołu Counter-Strike'a.

Jednak to nie jedyny sukces Wiślaków w 2020 roku. W tym okresie zespół CS:GO również zajął drugie miejsce w ESL Mistrzostwach Polski i zdobył wicemistrzostwo w innej edycji Nine to Five. Zawodnicy FIFA również zaznaczyli swoją obecność na esportowej scenie, świetnie spisując się w Ekstraklasa Games, gdzie zajęli drugą oraz trzecią lokatę.

Myślą o kolejnej drużynie. Dołączą do prestiżowej Ultraligi?

Wisła Kraków to przede wszystkim liczna społeczność kibiców, którzy w trudnym momencie dla klubu udowodnili, że zawsze można na nich liczyć. Logika wskazuje, że skoro powstała drużyn esportowa w klubie piłkarskim, to jej gracze również otrzymują wsparcie od fanów piłkarzy, Ale czy jest tak naprawdę? - Kibice Wisły Kraków udowodnili swoją działalnością, że należą do najbardziej zaangażowanych i oddanych w całym kraju. Trudno było zliczyć wszystkie pozytywne wiadomości i komentarze towarzyszące ogłoszeniu nowej sekcji w klubie. Zawodnicy obu dywizji byli wspierani na każdym kroku, a kibice piłkarscy – mimo początkowych trudności – bardzo szybko oswoili się z nie do końca przystępnym ekosystemem Counter-Strike’a. Ostatnie kilkanaście miesięcy pokazało ogromne oddanie fanów "Białej Gwiazdy". Gracze mogli liczyć na słowo wsparcia w trudnych momentach, ale również na huczne gratulacje, kiedy przyszło im wygrywać z najlepszymi. To świetny wzór dla innych klubów - mówi Łukasz Twardowski.

Jakie są plany Wisły All in! Games Kraków na najbliższą przyszłość? Wygląda na to, że esportowa aktywność klubu nie ograniczy się tylko do dwóch gier. - Kolejnymi etapami - patrząc przyszłościowo - są wprowadzenie gaming house'a oraz - co dalej za tym idzie - esportowej akademii. W kwestiach sportowych myślimy intensywnie o dywizji LoL-a i wystąpieniu w Ultralidze. Stale przyglądamy się tej społeczności - staramy się poznać wszystkie niuanse i specyfikę tak, aby wystartować z dywizją na dobrych i mocnych fundamentach. Jednakże nastąpi to w momencie, gdy będziemy mieli odpowiednie finansowanie, nie chcemy rzucać się na głęboką wodę bez odpowiedniego zaplecza. Na obecną chwilę budżet pozwala nam na prowadzenie jedynie dywizji FIFA oraz CS-a - powiedział Mieszko Łabuz.

Skład CS:GO Wisły All in! Games Kraków:

  • Grzegorz "SZPERO" Dziamałek
  • Patryk "Ponczek" Wites
  • Grzegorz "jedqr" Jędras
  • Olek "hades" Miśkiewicz
  • Krystian "Goofy" Górski
  • Mariusz "Loord" Cybulski - trener

Skład FIFA:

  • Bartosz "bejott" Jakubowski
  • Jakub "cyanide" Mikołajewski
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.