Nie ma lepszego! Wielki sukces Polaka. Cała Polska może być dumna

Nie ma na świecie lepszego esportowca niż Michał "Nisha" Jankowski - tak zadecydowała kapituła Esports Awards 2020. Cała Polska może być dumna, bo gracz Dota2 pokonał wielu świetnych zawodników.

Michał "Nisha" Jankowski to gracz Dota2 - gry, w której dwa pięcioosobowe zespoły starają się zniszczyć twierdze przeciwnika. Produkcja ta nie jest zbyt popularna w Polsce i znacznie odbiega pod tym względem od Counter Strike'a czy League of Legends. W innych krajach jednak bije rekordy popularności, zaś turnieje organizowane przez producenta gry - Valve, co roku podwyższają maksymalną granicę nagród. W 2019 roku zawodnicy w turnieju The International 2019 walczyli o ponad 32 miliony dolarów.

Zobacz wideo

Nisha wygrywa wszystko

W 2020 roku Polak wraz ze swoim zespołem Team Secret wygrał m.in. OMEGA League: Europe Immortal Division oraz DreamLeague Season 13. Według danych opublikowanych na portalu esportearnings.com, tylko w tym roku zarobił 197 tysięcy dolarów z samych nagród za udział w turniejach. Swoją drogą, w rankingu polskich esportowców pod względem zarobków podczas całej kariery również zajmuje pierwsze miejsce z prawie milionem dolarów na koncie. Imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że "Nisha" pod koniec września ukończył dopiero 20 lat.

 

Rywali w plebiscycie miał nie byle jakich. Pokonać musiał jednego z dwóch najlepszych zawodników CS:GO na świecie - ZywOo, zawodników League of Legends - Knighta i Capsa, a także mistrza świata w Fortnite'a - Bughę. Nisha w Polsce jest naprawdę niedocenianym zawodnikiem. Wszystko za sprawą niskiej popularności jego gry, a także tego, że wcale mu nie zależy na rozgłosie. Nie zmienia to faktu, że w tej chwili jest jednym z najlepszych graczy Dota 2 na świecie i kolejnym Polakiem, po Marcinie "Jankosie" Jankowskim, który robi furorę poza naszym krajem. Czy trzeba mieć na nazwisko "Jankowski", aby być skazanym na sukces?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.