Esportowe zamieszanie u Szwedów. Trzy zmiany w ciągu doby!

Skandynawia ostatnio nie jawi się jako oaza stabilności europejskiego Counter Strike'a. Po tym jak ogłoszono, że wszystkie dywizje duńskiej organizacji Astralis zyskują wspólną nazwę, dwa szwedzkie składy postanowiły wprowadzić zmiany w swoich szeregach.

Amerykańska organizacja Dignitas postanowiła posadzić na ławce dwóch swoich szwedzkich zawodników - Christophera "GeT_RiGhTa" Alesunda i Richarda "Xizta" Landströma. Obaj weterani stali się ofiarą kiepskich wyników swojego zespołu. Jakby tego było mało, kilka godzin później ogłoszono, że Tom "nawwk" Jonasson z Ninjas in Pyjamas z powodu przemęczenia udaje się na miesięczny urlop.

Dignitas odsyła na ławkę dwóch weteranów

- Z ciężkim sercem ogłaszamy, że GeT_RiGhT i Xizt zostali umieszczeni na ławce rezerwowych naszego zespołu. Ostatnie rezultaty nie spełniały oczekiwań naszych fanów i po dyskusji z naszymi zawodnikami doszliśmy do wniosku, że trzeba zrobić zmiany, by ruszyć naprzód - możemy przeczytać w oświadczeniu Dignitas.

- Po wielu spotkaniach w gronie zespołu, uważamy, że jest do właściwa decyzja. Od dawna myślałem o swojej ścieżce rozwoju i w związku z moim stanem zdrowia było jesne, że nadszedł czas na zmiany - powiedział GeT_RiGhT.

- Opuszczam Dignitas po rozczarowującym sezonie i słabych wynikach. Od dawna nie czułem się sobą, ale teraz mam trochę czasu, aby zastanowić się i pomyśleć nad następnym krokiem. Powodzenia dla zespołu, a także GeT_RiGhTa! - napisał z kolei Xizt.

Przemęczony nawwk udaje się na urlop

Szwedzki snajper wróci do gry dopiero 15 października. Do tego czasu będzie odpoczywał i opuści dwa mecze w ważnych rozgrywkach ESL Pro League, w których Ninjas in Pyjamas i tak nie ma już prawie szans na awans. Chwilowa zmiana podyktowana jest przemęczeniem zawodnika intensywną rywalizacją na wysokim poziomie.

- Wraz z Timem zdecydowaliśmy się zareagować wcześniej, aby załagodzić sytuację nim się zaogni. Mamy nadzieję, że to pozwoli nam zobaczyć go prędzej czy później z powrotem na serwerze. Konkurencja na najwyższym poziomie osiąga nowe szczyty, a wymagania stawiane graczom stale rosną. Staje się coraz bardziej oczywiste, że pięcioosobowe składy w tym wypadku są po prostu niewystarczające. Mamy bardzo mało miejsca na błędy i wywiera to ogromną presję na graczach. W krótkiej perspektywie płacimy za to swoją cenę i zdecydowanie przyjrzymy się jak załagodzić takie sytuacje w przyszłości - powiedział dyrektor Ninjas in Pyjamas, Jonas Gundersen.

Nie od dziś wiadomo, że duża liczba wydarzeń oraz turniejów jest jednym z większych problemów wciąż młodej sceny esportowej. Gracze biorą udział w meczach prawie codziennie, a podmioty, które dbają o warunki zawodników dopiero raczkują, więc jeszcze nie potrafią do końca walczyć o ich interesy. Wiązało się to z tym, że wielu profesjonalnych zawodników ze światowej czołówki w tym roku postanowiło zawiesić swoje kariery z powodu psychicznego wypalenia. Mowa tutaj między innymi o weteranie sceny, Szwedzie Olofie "Olofmeisterze" Kajbjerze czy Lukasie “gla1ve” Rossanderze z Astralis.

W takiej sytuacji znalazł się również ostatnio Paweł "reatz" Jańczak, który jakiś czas temu pisał: - Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja, ale od dzisiejszego dnia przechodzę na ławkę Illuminar Gaming. Decyzja należy wyłącznie do mnie. Dla niektórych ten ruch może wydawać się dziwny, ale przez ostatnie tygodnie czułem, że nie daje drużynie tego, co od siebie oczekuje. Widziałem też w sobie, że trochę straciłem swój zapał. Oczywiście podczas meczów oficjalnych dawałem z siebie 100%, ale czułem że to nie jest to, dlatego zdecydowałem się na chwilową przerwę. Wiem, że to może być moja najgorsza decyzja, jednak czuje, że obecnie mój stan "psychiczny" jest daleki od tego jaki był - mówił zawodnik. Oczywiście Polak zdążył już wrócić do gry. Wydaje się jednak, że jeżeli na scenie nie nastąpią jakieś zmiany, takich sytuacji będzie coraz więcej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA