Znamy szczegóły gry F1 2020! Można zagrać kierowcą, który zginął na torze w 2019 roku

Znamy szczegóły dotyczące nowej odsłony serii oficjalnych gier o Formule 1 od Codemasters. Wiadomo, że w F1 2020 nadal nie będzie można grać, korzystając z wirtualnej rzeczywistości. Jak informuje portal racefans.net, producenci zdecydowali się na wspaniały hołd dla zmarłego w zeszłym roku kierowcy Formuły 2, Anthoine'a Huberta.

W ostatnich dniach Codemasters po raz pierwszy dopuściło media oraz niektórych graczy do przetestowania najnowszej edycji gry F1 2020. Wśród zmian, których producent gry dokonał względem zeszłej edycji wciąż brakuje możliwości gry w wirtualnej rzeczywistości. 

Zobacz wideo Top 3 niewykorzystane akcje Polaków. Sezon 2019/20 [ELEVEN SPORTS]

Wspaniały hołd twórców F1 2020. Można dodać do gry zmarłego kierowcę

Największą nowością będzie natomiast tryb "My Team", dzięki któremu gracze będą mogli założyć własny zespół i rywalizować nim w aktualnej bądź dostosowanej stawce kierowców F1. Codemasters zdecydowało się także na niezwykły hołd dla zmarłego podczas zeszłorocznego Grand Prix Belgii kierowcy F2, Anthoine'a Huberta. Francuza będzie można dodać do dowolnego zespołu F1. Taka sama opcja dotyczy także Juana Manuel Correi, który ucierpiał w tym samym wypadku i wciąż nie doszedł do pełnej sprawności. 

- Bliscy Anthoine'a i otoczenie Juana zgodzili się na takie działanie, a my bardzo do tego dążyliśmy. To nie była łatwa decyzja, ale udało nam się w ten sposób zachować pamięć o nim, zrobić mały hołd - stwierdził dyrektor firmy Codemasters, Lee Mather w rozmowie z racefans.net. Codemasters niedawno pokazało pierwszy trailer z elementami gameplayu gry F1 2020

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.