Rozpoczął się wyścig między Valve a Riot Games do zatrzymania graczy w swoich produkcjach. Będący jeszcze w wersji beta Valorant przechodzi ciągłe zmiany. Valve postanowiło zaktualizować CS:GO i dodać nowe elementy, które mają usprawnić grę. Społeczność Counter Strike'a twierdzi, że w najbliższych miesiącach FPS przejdzie na nowy silnik graficzny Source 2.
Do czasu zmiany silnika graficznego, Valve zajęło się innymi zmianami i ulepszeniami. Pierwszą z nich jest killfeed, czyli pasek likwidacji, do którego dodano nowe ikony. W zależności od sytuacji, w jakiej zabijesz przeciwnika, dzięki ikonom pasek pokaże odpowiednie oznaczenie. Na przykład dym, gdy zabije się kogoś przez smoke'a.
Dodano nową mapę do rozgrzewek 1vs1. Jednocześnie wiadomo, że Inferno nie będzie ostatnią mapą przerobioną pod taką rozgrywkę. Podobnej modernizacji dokonał twórca mapy Cache, dlatego gracze mogą oczekiwać kolejnych aktualizacji wprowadzonych w tym aspekcie przez Valve.
Zmiany dokonano także na nowej mapie CS:GO stworzonej przez Polaka. Na Chlorine między innymi powiększono bombsite A, dodano źródła światła oraz dokonano szeregu poprawek mających ułatwić rozgrywkę. Zmiany na mapie Bartłomieja Guzka wprowadzono na prośbę społeczności Counter Strike'a.
Pozostałe poprawki można sprawdzić na stronie oficjalnym blogu Counter Strike'a, który został udostępniony w poście z ikonami killfeed lub przejść na stronę klikając TUTAJ.