Muhammad Ali zmierzył się wreszcie z Mikiem Tysonem. Kto wygrał?

Świat sportu zatrzymał się z powodu pandemii koronawirusa. Z tego powodu zorganizowano wirtualny pojedynek, w którym Muhammad Ali zmierzył się wreszcie z Mikiem Tysonem. Wykorzystano w tym celu grę Fight Night Champion, inspirowaną filmem "Rocky Balboa".

Pandemia koronawirusa sprawiła, że świat sportu zatrzymał się na najbliższych kilka miesięcy. Nie ma możliwości przeprowadzenia żadnych wydarzeń sportowych, przez co pojawia się coraz więcej pomysłów, jak zastąpić fanom tę pustkę. Jednym z nich okazał się zorganizowany wirtualny mecz bokserski między Muhammadem Alim a Mikiem Tysonem.

Zobacz wideo Sportowcy dbają o formę bez wychodzenia z domu. W mediach społecznościowych pokazują swoje treningi

Na początku przewagę miał 25-letni Muhammad Ali, który już w I rundzie sprawił, że 20-letni Tyson upadł na deski. W kolejnej to Ali był liczony po ciosie rywala, ale ostatecznie o losach tego pojedynku decydować musieli sędziowie, którzy jednoznacznie orzekli: Mike Tyson został najlepszym bokserem wagi ciężkiej w historii.

Do tego pojedynku wykorzystano grę Fight Night Champion, inspirowaną filmem "Rocky Balboa". Niemiecki promotor bokserski, Kalle Sauerland, wpadł na pomysł wirtualnych pojedynków wagi ciężkiej, przez co swoje walki stoczyli już m.in. Lennox Lewis, Joe Frazier czy George Foreman. - W tych trudnych czasach ważne jest, aby dać kibicom trochę rozrywki - podkreśla Sauerland. I to mu się udaje, bo jego transmisje ogląda kilkaset tysięcy osób.

To jednak nie pierwszy przypadek, gdy sport przenosi się do świata wirtualnego. Denny Hamlin, kierowca NASCAR, kupił symulator o wartości 40 tys. dol., aby móc nadal trenować przy braku możliwości wyjazdu na tor. W związku z faktem, że większość amerykańskich kierowców posiada podobne symulatory, władze serii postanowiły organizować wyścigi, wykorzystując bardzo wysoki poziom odwzorowania aut i torów. 

Wielu kierowców próbowało przyciągnąć fanów, organizując transmisje na własnych kanałach streamingowych. Dla przykładu Chase Elliot pokazywał, jak operuje pedałami gazu i hamulca w trakcie rywalizacji, Michael McDowell szczegółowo wyjaśniał tajniki swojej strategii wyścigowej, a Dale Earnhardt dokładnie analizował swój błąd, po którym zderzył się ze ścianą. Już teraz wiadomo, że władze serii NASCAR będą organizować kolejne wyścigi

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.