Protest Legii dotyczył kartki, którą jej napastnik zobaczył w 61. minucie niedzielnego meczu z Wisłą Kraków. Niezgoda został zaatakowany wślizgiem przez Marcina Wasilewskiego, upadł na boisko, a sędzia Mariusz Złotek uznał, że legionista symulował i ukarał go drugą żółtą kartką.
W środę Komisja Ligi Ekstraklasy uznała, że arbiter popełnił błąd i anulowała karę dla Niezgody. 23-latek w tym sezonie ma więc na swoim koncie jedną żółtą kartkę.
Legia pokonała w niedzielę Wisłę 1:0 po golu Cristiana Pasquato. W piątek mistrzowie Polski zmierzą się u siebie z Koroną Kielce. Początek spotkania o godz. 20.30.