Włoskie media w rozpaczy po porażce ze Szwedami. 75 procent nie wierzy w awans

Reprezentacja Włoch przegrała pierwszy mecz barażowy ze Szwecją (0:1). Piłkarze z Półwyspu Apenińskiego znacznie oddalili się od mundialu w Rosji. Włoskie media są w rozpaczy po tym spotkaniu, a 75 proc. Włochów nie wierzy już w awans.

Włoskie media rozpaczają po porażce ze Szwedami i publikują długie listy grzechów reprezentacji prowadzonej przez Giampiero Venturę.

La Gazetta dello Sport przeprowadziła nawet sondę, w której zadano pytanie, czy Włosi awansują na mundial. Co ciekawe, na pytanie odpowiedziało 20 tysięcy osób, a aż 75% było zdania, że Italia nie zagra na mistrzostwach. To pokazuje, że kibice praktycznie stracili wiarę w swoją drużynę. 

Corriere della Sera pisze - Pierwszy problem jest oczywisty dla wszystkich. Brakuje dobrej gry. Oczywiście jest to wynikiem różnych elementów: taktyki, technik, warunków fizycznych i psychologicznych. Czasami takie granie nie wystarcza. Tak było tym razem, a Szwecja pokazała nam miejsce w szeregu- czytamy.  

Dziennikarze znanej gazety dodają - Brakuje nam alternatywy w wyborze taktyki. Gracze nie radzą sobie w nowych sytuacjach. Tak, było w przypadku Insigne, który w drugiej połowie miał zastąpić Verrattiego na pozycji, na której nie gra.

La Gazetta dello Sport cytuje trenera, który nie zgadza się z porażką - Jest to niezasłużona porażka. Mieliśmy okazje i mogliśmy wygrać. Teraz musimy wyjść na San Siro, które nas poniesie, a my poniesiemy San Siro - mówi Giampiero Ventura.

W Sky Italia można przeczytać także bardzo mocny komentarz Andrei Pirlo, który skomentował pracę trenera. - Zespół musi zrobić dużo więcej. Nie można obwiniać tylko arbitra. Trzeba walczyć, a ja mam wrażenie, że za łatwo się załamujemy. Trzeba dawać 100 procent. 

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.