Naby Keita brutalnie sfaulował kolegę na treningu. Zachowaniem próbuje wymusić zgodę na transfer?

Podczas poniedziałkowego treningu RB Lipsk, Naby Keita brutalnie sfaulował kolegę z zespołu. Angielskie media twierdzą, że takimi zachowaniami zawodnik chce wymusić zgodę na transfer do Liverpoolu.

Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Naby Keita jest jednym z głównych celów transferowych Liverpoolu. Trener Juergen Klopp za wszelką cenę chce zobaczyć Keitę w swojej drużynie. Szefowie angielskie klubu wysłali już dwie oficjalne oferty na zakup 22-latka i pomimo tego, że druga z nich wynosiła aż 66 milionów funtów, zostały one odrzucone. 

Sam zawodnik wiele razy podkreślał, że bardzo zależy mu na przenosinach do Liverpoolu i bezskutecznie prosił działaczy wicemistrzów Niemiec o zgodę na odejście. Frustracja Gwinejczyka wzrasta z dnia na dzień, czego efektem było jego zachowanie na poniedziałkowym treningu RB. Po efektownym dryblingu Keita został sfaulowany przez Diego Demme`a. Młody pomocnik tylko czekał na możliwość rewanżu, a gdy ta się pojawiła, brutalnie zaatakował nogi Demme`a, który zaczął zwijać się z bólu na murawie. Pozostali zawodnicy RB Lipsk błyskawicznie zareagowali na zdarzenie i doskoczyli do Keity.

Ze względów bezpieczeństwa w Story Makerze nie można wyświetlić embeda Twitter.
Trener Ralph Hassenhütl nie chciał zaostrzać sytuacji i po tym incydencie postanowił zakończyć trening. 49-letni szkoleniowiec nakazał Keicie przeprosić kolegę. 

Copyright © Agora SA