Stało ono na nieziemskim poziomie. "Wiele kandydatur do zagrania roku", napisało WTA. Polka wygrała 3:6, 6:2, 6:3.
- Radwańska przetrwała nawałnicę ze strony Vinci. Ten mecz od początku do końca dał dużo materiału do powtórek. Radwańska przeszła samą siebie, razem z Vinci miały 101 akcji przy siatce. Polka miała 40 zwycięskich uderzeń przy zaledwie 27 niewymuszonych błędach. Vinci nie była o wiele gorsza z 36 takimi uderzeniami i 20 błędami - pisze WTA o spotkaniu, które "dało kilka kandydatur do nagrody za uderzenie roku".