Borussia Dortmund poradziła sobie na wyjeździe z VfB Stuttgart 3:1. W barwach BVB całe spotkanie rozegrał Łukasz Piszczek, a z kolei Przemysław Tytoń obejrzał spotkanie z ławki rezerwowych gospodarzy.
Borussia po raz trzeci z rzędu awansowała do półfinału Pucharu Niemiec i przerwała dobrą passę Stuttgartu, który nie przegrał siedmiu ostatnich spotkań, licząc również ligę.
Goście na prowadzenie wyszli w 5. minucie po trafieniu Marco Reusa. Do wyrównania doprowadził Lukas Rupp (21), ale później trafiali już tylko przyjezdni - najskuteczniejszy piłkarz tego sezonu w Bundeslidze Pierre-Emerick Aubameyang (31) i Henrich Mchitarjan (90).
W trakcie meczu doszło do protestu kibiców BVB, którzy na trybunach pojawili się dopiero po 20 minutach. Po wejściu wrzucili na murawę piłeczki tenisowe. W ten sposób chcieli dać do zrozumienia, że wejściówki stały się zbyt drogie i wielu fanów nie stać na ich zakup. Spotkanie na parę minut zostało przerwane, a służby porządkowe musiały usunąć piłki.
W środę o półfinał zagrają mistrz Niemiec Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim przeciwko VfL Bochum oraz Heidenheim (oba zespoły z zaplecza ekstraklasy) z Herthą Berlin.
Skandaliczny quiz! Pamiętasz co przeskrobały gwiazdu futbolu?