- Jesteśmy w stanie zagrać lepiej niż w piątek. Przystępujemy do tego meczu na nowo. W Botosani zaszło latem wiele zmian, ciężko powiedzieć, w jakiej będą formie, a jeszcze trudniej porównać ich do któregoś z polskich rywali - powiedział przed czwartkowym meczem eliminacji Ligi Europy trener Legii Henning Berg.
Po porażce w piątkowym meczu o Superpuchar Polski z Lechem (1:3) wicemistrzów Polski w czwartek czeka pierwsza potyczka w eliminacjach Ligi Europy. Legioniści przed własną publicznością zmierzą się z ósmą drużyną ostatniego sezonu rumuńskiej ekstraklasy FC Botosani.
- Nasi piłkarze to profesjonaliści. Nikt nie był zadowolony po meczu w Poznaniu, ale porażki to także część ich zawodu. Nie mogą koncentrować się na tym, co piszą media, tylko skupić się na doskonaleniu swoich umiejętności i grze w piłkę. Wszyscy wiedzą, na co ich stać, wyciągają wnioski i z niecierpliwością czekają na grę w europejskich pucharach - powiedział na środowej konferencji prasowej Berg.
I dodał: - Podstawowym celem jest awans do grupy Ligi Europy. Jeśli to się uda, będziemy dawać z siebie wszystko, aby z niej wyjść i zajść jak najdalej.
W meczu z Rumunami na pewno nie zagra Ivica Vrdoljak. Kapitan Legii narzeka na uraz ścięgna rzepki i nie wiadomo, kiedy będzie gotowy do gry. Być może od pierwszej minuty przeciwko Botosani wystąpi natomiast Ondrej Duda.
- Ondrej jest gotowy do gry, w Poznaniu zaliczył dobrą drugą połowę. Ostatnio trenował nieco mniej, ale zawsze, kiedy pojawia się na boisku, pomaga drużynie. Ma szansę wystąpić w pełnym wymiarze czasowym. Im dłużej będzie z nami, tym lepiej - zakończył Norweg.
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Kuciak - Broź, Rzeźniczak, Pazdan, Brzyski - Jodłowiec, Furman - Żyro, Duda, Kucharczyk - Nikolić
FC Botosani: Iliew - Dimitrow, Plamada, Cordos, Browne - Costin, Vasvari - Ivanovici, Croitoru, Martinus - Roman
Relacja na żywo w Sport.pl i aplikacji Sport.pl LIVE. Transmisja telewizyjna w TVP2. Stream online na stronie sport.tvp.pl.