Z cyklu: możemy się przyłączyć?

Na drugie ramię. Albo na kolana.

W ostatnim czasie opróżnianie naszych archiwów przebiegało pod hasłem "dziwne zdjęcia skoczków z Austrii", dziś postanowiłyśmy odmienić nieco tę tendencję i zafundować Wam trochę słodyczy w najczystszej postaci.

Zobacz:

Andi Kofler udaje, że trenuje

Th omas Morgenstern idzie w ślady Jensona Buttona, Martin Koch odbiera Wam ochotę na spaghetti

Zaczęłyśmy ambitnie od profilu Andiego zarysowującego się zapierająco dech w piersiach pięknie na tle śpiącego Morgiego, teraz już pójdziemy na łatwiznę i klasykę kategorii zdjęć słodkich, czyt. "z dziećmi". W roli głównej nieco przez nas ostatnio zapomniany, Wolfgang Loitzl:

Co my tu jeszcze mamy, dobra, Norwegów też Wam rzucimy:

(Jak coś to my też nie umiemy jeździć na nartach.)

Tyle na dziś, oczekujcie kolejnego otwarcia teczek.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.