I tak, to jest dokładnie to na co wygląda, i to, co myślicie. Gokhan Inler, szwajcarski piłkarz, którego możecie pamiętać z Mistrzostw Świata i gorący nowy nabytek włoskiego klubu SSC Napoli zrobił to. Przyszedł na konferencję prasową w masce lwa, której nie zdjął aż do momentu ogłoszenia jego nazwiska przez ekscentrycznego prezesa klubu Aurilio De Laurentiisa, byłego producenta filmowego, co wiele wyjaśnia w kwestii spektakularnego wejścia Gokhana.
A Gokhan bez maski wygląda tak:
Też ładnie, co?
A tę wzruszającą historię znalazłyśmy na blogu Realpatrycji.