*** "Nie będę nic pisać, bo nie ma słów godnych opisania tych zdjęć." - zaczęła do nas swojego maila yosoymadridista i od tego jednego krótkiego zdania mówiącej więcej niż 28753 słów zaczniemy ten weekendowy raport. Bo Mesuciątko może być niegrzecznym chłopcem, wprawiającym nas w dziką irytację swoimi głupimi wybrykami , ale prawie każda miłość, nawet, a może tym bardziej ta trudna ma to do siebie, że gdy słyszy się frazę "Tylko On, słońce, i biczfejs " wszystkie szantrapy i solarium tego świata odchodzą w zapomnienie. A przynajmniej my tak mamy, gdy oglądamy Ozila oddającego się wakacyjnym przyjemnością w kanarkowożółtych kąpielówkach.
I wynurzące się z nich na światło dzienne wyrzeźbione podbrzusze wcale nie pomaga w zaprzestaniu tego.
*** Nie zwalniamy jednak tempa, kontynuujemy wakacyjne przyjemności i tym razem sięgamy po nieograniczone ilości wysokokalorycznych słodyczy prosto z krainy Chicharito, które dostarczyła nam Messillaforver . Żeby jednak nie było, że chodzi nam tylko o przyjemności czysto estetyczne, pokusimy się najpierw o tak zwany, "pretekst" w roli którego występuje piosenka nie mniej urocza od bohatera Meksyku o którym opowiada. Messillaforever mówi: "Kiedyś był zespół Fasolki, teraz chyba powstał zespół Groszki :)" a my robimy przeciągłe Awwwwwwwwwww....
Kiedy już część oficjalna za nami, możemy oddać się już czysto hedonicznym przyjemnościom, czyli jak pisze nasza czytelniczka:
"Na koniec pare uroczych zdjęć: troche biczfejsów, trochę niezaprzeczalnej słodyczy, wielkich czekoladowych oczu, powalającej bieli zębów, troche wina i czegoś co ciężko określić ;)" Enojy!
*** Jaki produkt jest wprost stworzony do reklamowania przez ciacha? Jedne z Was zapewne wyrwą się z odpowiedzią "ciacha!", inne bez dłuższego zastanowienia powiedzą "oczywiście, że bielizna Armaniego, a co niby innego?", ale wszystkie zgodnie spojrzeycie na nas z niedowierzaniem pomieszanym z politowaniem, gdy stwierdzimy, że jest to...ekspres do kawy. Ale na pewno zgodzi się z nami ditsik , która nadesłała nam tą reklamę z udziałem Rogera z komentarzem pod którym podpisujemy się obiema rękami "nigdy nie sądziłam, że reklamy ekspresów do kawy mogą mieć tyle z wyrafinowania"
*** Rezerwowy bramkarz Barcelony, Pinto może sobie mieć swoją własną wytwórnię płytową, reprezentant Holandii Ryan Babel usilnie próbować swoich sił na rynku muzycznym, ale jak się okazuje prawdziwy, rasowy rap wychodzi od tych od których raczej ze względu na królewskie pochodzenie spodziewałybyśmy się czegoś bardziej dostojnego w stylu muzyki klasycznej. Ale z drugiej strony żadna z nas nie przewidziała też, że Kaka będzie objawieniem światowego beatboxu.
(za nadesłanie filmiku z piłkarzami Realu dziękujemy kiniak97 )
*** A skoro już zahaczyłyśmy myślą o hiszpańską ziemię, to ze smutkiem musimy Wam oficjalnie ogłosić, że już wkrótce straci ona na rzesz USA jedno ze swoich wielkich ciach - jak informuje nas jenny90 przyjaciel Bojana z jednej sesji zdjęciowej i nasz z wielu godzin spędzonych na oglądaniu google grafiki, Ricky Rubio opuszcza koszykarską sekcję Barcelony i udaje się na podbój NBA w koszulce zespołu z Minnesoty - Timberwolves. W ramach pożegnania pozwólcie, że spędzimy chwilę z kilkoma naszymi ulubionymi zdjęciami Ricky'ego.
Różowego weekendu!
Marina