Wszystkie mniej lub bardziej sensacyjne spekulacje , mogły podnieść ciśnienie kibicom siatkówki w Polsce, ale trudno było wierzyć we wiarygodność co najmniej połowy z nich. Z dnia na dzień sytuacja kadrowa poszczególnych klubów powoli się klaruje. Już wiemy, że w przyszłym sezonie w Bełchatowie nie zagrają Antiga i Novotny , zmiany klubu już niemal na sto procent może być pewny Igor Yudin. Australijczyk, po pięciu latach spędzonych w Jastrzębiu zostanie zawodnikiem AZS-u Olsztyn. Roczny kontrakt z opcją przedłużenia na kolejny rok czeka już tylko na podpis zainteresowanego.
- Jesteśmy bardzo bliscy sfinalizowania rozmów z Igorem - potwierdził w rozmowie z Przeglądem Sportowym prezes olsztyńskiego klubu Mariusz Szyszko.
Siatkarz nie ukrywa, że ogromną rolę w decyzji o przenosinach odegrał fakt zatrudnienia przez Olsztynian włoskiego szkoleniowca, Tomasa Totolo.
- Znają się z czasów pracy w Jastrzębiu w 2007 roku. Igor bardzo ceni tego trenera. Do tego stopnia, że zrezygnował z bardziej intratnych propozycji z ligi rosyjskiej - powiedział Andrzej Grzyb, menedżer zawodnika.
A tylko by spróbował emigracji do Rosji.
Mamy również dobrą wiadomość dla fanek Antonina Rouziera. Informacja o tym, że atakujący miałby zasilić szeregi Zaksy Kędzieryn - Koźle wcale taka wyssana z palca nie była. Prezes Pietrzyk przyznaje, że negocjacje z zawodnikiem są na bardzo zaawansowanym etapie, ale do podpisania umowy jeszcze nie doszło. Decyzja taka może zapaść już w najbliższy poniedziałek.
Antonin Rouzier facebook.com
Trzymajmy kciuki!