Gran Derbi vol. 2: Ciachowe konfrontacje na szczycie

Zarówno my jak i Wy doskonale zdajemy sobie sprawę, że już wkrótce, na dźwięk zbitki słownej "Gran Derbi" będziemy miały ochotę uciekać na najbliższe drzewo i pilnie zgłębiać zasady curligu drużynowego, tudzież zastanawiać się nad zmianą upodobań na balet klasyczny i aleksandryjską filatelistykę stosowaną. Ale jeszcze nie teraz. Teraz, tuż przed apogeum granderbowego szaleństwa, na chwilę przed finałem Pucharu Króla - zapraszamy na dawno nie widziane na ciachach KON-FRON-TA-CJE.

Michał Pol stawia na Real, Ośmiornica Iker stawia na Real, my zaś prześledzić chcemy, co mają na ten temat do powiedzenia nasze różowe kryteria. Nic nie jest ustawione, premedytacją brzydzimy się jak chamstwem i góralską muzyką, piłka jest okrągła, bramki są dwie, a matka jest tylko jedna. A więc - niech zwycięży ciachowszy.

1. Urocze Ciacho o aparycji pacholęcia

Real - Sergio Canales

Barcelona - Ibrahim Afellay

Ibrahim AfellayIbrahim Afellay GETTY IMAGES/David Ramos

Hmm... pierwsza akcja i od razu klincz. Afellay strzelał prosto w światło bramki ale był chyba na minimalnym spalonym, a Sergio Canales, który pacholęcia ma nie tylko wygląd i urok, ale także wiek (A Ibi to już - wierzcie lub nie - dwudziestopięciolatek!)pobiegł z tak szybką, precyzyjną i bezlitosną kontrą, że Victor Valdes nawet nie zdążył powiedzieć "o rany". Punkt dla Realu.

2. Piłkarz z butami na szyi

Barcelona - Victor Valdes

Ibrahim Afellay

Real - Sergio Ramos

Ibrahim Afellay

Tej kategorii po prostu nie mogło zabraknąć, bo jakże mogłybyśmy odmówić sobie przy takiej okazji pokazania zdjęć flagowych obydwu dżentelmenów. I chyba nie sposób rozstrzygnąć, która z kanonicznych, kultowych, legendarnych fotografii jest nam estetycznie bliższa. W tej kategorii remis.

3. Piłkarze jedzący kolację ze słowiańskimi modelkami

Real - Cristiano Ronaldo i Irina Shayk

 Cristiano Ronaldo i Irina Shayk Cristiano Ronaldo i Irina Shayk  GETTY IMAGES/Jasper Juinen

Barcelona - Leo Messi i piękna Polka

Leo Messi i Anna WeberLeo Messi i Anna Weber internet/GQ/ciacha.net

Cristiano Ronaldo zakładamy, że jada z Iriną dość regularnie, za to w przypadku naszej urodziwej rodaczki mamy do czynienia ze stuprocentową skutecznością. Jedno spotkanie, jedna kolacja - taką dokładność się ceni u napastników. Leo strzela dla Barcy.

4. Irytująca WAG na pokładzie

Barcelona - Gerard Pique i Shakira

Shakira i Gerard PiqueShakira i Gerard Pique twitter.com

Real - Iker Casillas i Sara Carbonero

Shakira i Gerard Pique

Pamiętacie jeszcze czasy kiedy irytowała nas Sara Carbonero ? Kiedy zazdrościłyśmy jej publicznego całowania na wizji, krytykowałyśmy buty, cieszyłyśmy się z potknięć i urządzałyśmy plebiscyty z myślą o niej ? Bo my pamiętamy, ale jakoś przez mgłę. Obecnie Sara wydaje nam się być przesympatyczną, nikomu nie wadzącą, mądrą, zabawną dziennikarką sportową, koleżanką po fachu, której się poszczęściło... Zaż pani Waka Waka... ach, szkoad energii na wylewanie jadu, dość powiedzieć, że Shakira, jako ta bardziej nielubiana strzela drugiego gola dla Barcelony.

5. Panowie z nadnaturalną zdolnością do zachwycania w ciachowych sesjach

Real - Xabi Alonso

Xabi AlonsoXabi Alonso Ciacha.net

Barcelona - Gerard Pique

Gerard PiqueGerard Pique internet

Wybacz Geri - jesteś słodki, uroczy, amsz rozkoszny uśmiech, piękne ciało i w ogóle Cię uwielbiamy, ale Pan Idealny może być tylko jeden... I właśnie zdobył bramkę dla Realu.

6. Bromance na pokładzie

Barcelona - Mesilla

Gerard Pique

Cristiano Ronaldo i Kaka

Gerard Pique

Barcelona ze swoją drużynową miłością grupową i indywidualną mogłaby obdzielić bromancami całą Primera Division i jeszcze pół Premier League (tak, tak panie Fabregas, to o panu), w Realu jednak ciężej o jakieś prawdziwe uczucie, dlatego nie mamy odwagi kiełkującego zaledwie i nieśmiałego uczucia Cristiano Ronaldo i Kaki przeciwstawiać namiętnej pasji jaka łączy Davida Villę i Leo Messiego . Ten duecik lubi sobie postrzelać i właśnie strzelił dla Barcy.

Po zaciętej walce zrobiło się 3:2 dla Barcelony i po namyśle wydaje nam się, że Jose Mourinho może winić za to Sergio Ramosa, bo gdyby ten bucik troszkę bardziej w lewo...

P.S. A za zdjęcie główne - okładkę, która zabija - bardzo, bardzo, bardzo serdecznie dziękujemy natce_23 .

Więcej o:
Copyright © Agora SA