Bo dawno nie było jakiejś zagadki z dziećmi...

Poziom średniozaawansowany.

I właściwie co tu dużo więcej pisać. Z poziomem średniozaawansowanym jest ten problem, że jak podpowiemy coś więcej - na przykład dyscyplinę - to będzie zbyt łatwo, a jak nic nie podpowiemy to... no właśnie, czy będzie zbyt trudno? Powiemy więc może tylko, że wszyscy nasi dzisiejsi bohaterowie są reprezentantami tego samego szlachetnego sportu, który zresztą wizualnei przedstawi się sam, że zdjęcia zawdzięczamy lady_m , i że są one przesłodkie. Ot, chociażby to:

Czyż nie jest absolutnie przeuroczy? Nie to, co teraz.

Kolejny pan prezentuje wersję dzieciństwa z cyklu - obciachowe fryzury, dziwne trofea:

Trzeci zaś, najłatwiejszy do rozpoznania, u nas w wersji - "koszmarne dresy powracają"

Hmmm, wyraz twarzy za bardzo mu się nie zmienił...

I jeszcze ostatni, potwierdzający regułę, że kto nie był pyzaty za młodu, ten na starość nie będzie gorący...

I jak, znacie już personalia wszystkich?

Więcej o:
Copyright © Agora SA