O nowej, mimicznej zdolności Króla Twittera donosi nie kto inny jak jego największa fanka labradorka , na dowód przesyłając poniższe zdjęcie:
Rzeczywiście, nieco nieśmiały, i trochę jakby przygaszony, ale biczfejs wyraźnie istnieje na twarzy naszego hiszpańskiego kierowcy, postanowiłyśmy więc przeprowadzić małe śledztwo w poszukiwaniu innych fotograficznych dowodów na jego nowe umiejętności, i oto, co znalazłyśmy:
a) biczfejs ze słuchawkami, mógłby śmiało podchodzić pod typ taksówkarski, kładziemy bowiem dolary przeciwko orzechom, że przez głowę Jaimiego przepływa teraz kwestia "are you talkin' to me"
GETTY IMAGES/Paul Gilham
b) absolutny rarytas - biczfejs w kasku, czyli dowód na naszą biczfejscodetekcyjną biegłość - potrafimy rozpoznać biczfejsa po samych oczach, i co więcej - wiemy, że jest to dobry biczfejs:
GETTY IMAGES/Mark Thompson
Oh, yeah.
Jaimie masz potencjał. Czekamy na zestaw "słit focia biczfejsa z rąsi wrzucona na twittera". Bez tego nasza satysfakcja nigdy nie będzie pełna.
PS. No dobrze, a teraz spójrzcie na to słodkie coś poniżej, i powiedzcie, czy znalazłybyście lepszą ilustrację dla związków frazeologicznych "sama słodycz", "lody z bitą śmietaną", "chłopięcy urok", lub "bezpretensjonalny wdźięk":
GETTY IMAGES/Peter Fox
Naprawdę nie możemy wykrzesać z siebie nic ponad <3 <3 <3.