Oficjalne maskotki Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie zostały zaprezentowane przed południem na oficjalnej uroczystości w Teatrze Polskim w Warszawie. Są to polsko - ukraińscy bliźniacy, których imiona wybiorą internauci w głosowaniu trwającym do 3 grudnia. Polak ma na koszulce nr 20, jego ukraiński brat - 12. Prezentacja braci maskotek wyglądała tak:
Maskotka Euro 2012: Bliźniacy polsko-ukraińscy
Zanim przejdziemy do dyskusji nad ich słodkością/szkaradnością/neutralnością, poruszmy jeszcze kwestie imion. Na imiona głosować można poprzez stronę UEFA.com, we wszystkich restauracjach McDonald's w krajach, które są gospodarzem turnieju i podczas show związanych z maskotkami w ośmiu miastach gospodarzach. Do wyboru są następujące pary imion:
a) Slavko i Slavek
b) Siemko i Strimko
c) Klemek i Ladko
My zaś proponujemy Wam trzy warianty reakcji:
a) WTF?!
b) Eeeee... say what?!
c) A może Slawko i Peszko Nie wiemy co brali czytali twórcy tych propozycji, ale chcemy to samo...
A co do samych maskotek to... krzyczcie na nas, łamcie kołem, rzucajcie kamieniami (tylko nie w redakcyjny ołtarzyk Mourinho) ale... ładne to one nie są. Słodkie też nie. Przynajmniej na razie. Dopuszczamy jednak myśl, że się z nimi oswoimy, polubimy, poznamy z maskotką z dzieciństwa i nie będziemy mogły po jakimś czasie bez nich zasnąć. No, może bez przesady. Jedna z nas twierdzi, że Ukrainiec jest niedyskretnie rumiany, i że to jakaś aluzja... Co Wy na to?