Kącik w niemiecki: upiór w Manschafcie - to na pewno, Mesut wolny - być może...

Paweł i Gaweł w jednym stali domu. Przy czym Paweł nazywał się ''z archiwum H'', a Gawel ''Kącik niemiecki''. Paweł, spokojny, nie wadził nikomu, Gaweł najdziksze wymyślał swawole... a nie, stop. Jeśli chodzi o swawole, wymyślanie, i przymiotnik ''najdziksze'' jest to zdecydowanie domena Ciach. Czasy się zmieniły panie Fredro...    

Mamy jednak nadzieję, że tym razem nie dojdzie do żadnych kataklizmów, międzynarodowych incydentów i napięć w stosunkach międzypaństwowych. Oddajmy cesarzowi klatę Gerarda Pique, a same pobawmy się spokojnie swoimi niemieckimi zabawkami....

***Na przykład pobawmy się w "szatnię Niemców". Zabawa polega na tym, że Niemcy sie rozbierają, i zachowują jak gdyby nigdy nic, a my ich oglądamy. Nie, nie nudzi się.

Za jakże gorący filmik, jeszcze z epoki Klinnsiego dziękujemy natali.

***P er Mertesacker, który ostatnio nabawił się tyleż okropnej, co nietypowej kontuzji - pęknięcia kości oczodołu, już trenuje - co prawda indywidualnie, ale coraz bardziej dochodzi do siebie, a przy okazji, nosi na twarzy coś takiego:

Z tej okazji dedykujemy mu piosenkę...

Nie łam się Per, zawsze wolałyśmy Upiora, niż tego mydłka Raoula...

Aczkolwiek nie możemy się doczekać, aż znowu będziesz wyglądał tak:

Smacznego.

***Tam dam, dam, dam, dam (werbel, fanfary) Jak dowiadujemy się z ontd , Mesuciątko posłuchało wreszcie głosu wołającej na puszczy redaktorki ruby blue i zrobiło '' run, run, run '' od Potwora, który więził go na szklanej górze. Ich miłość ma podobno nie wytrzymywać odległości (Anna Maria została w Niemczech), a Mesucik chciałby ''w pełni skoncentrować się na karierze'' . Dobra ściema Ozil, jesteśmy z Ciebie dumne...

Musimy chyba poprosić innego wielkiego Niemca żeby to skomentował:

***Marko Marin, jeden z kandydatów do tytułu ''Ciacha niedocenianego'' może być niedostatecznie dopieszczany na Ciachach, ale za to stał się ostatnio rozrywany przez skautów. Może trafić do Tottenhamu, Liverpoolu, Manchesteru United, Arsenalu albo Chelsea. Marko, gdybyś miał tego dość, wpadaj do nas, gwarantujemy schronienie pod biurkiem i program ochrony świadków.

REUTERS/MICHAELA REHLE

***Pytanie: Co robi Holger Badstuber w wolnych chwilach? Odpowiedź: Ćwiczy biczfejsy:

***I na zakończenie coś dla tych z Was, którym nigdy za dużo Poldiego. Lukas razy trzy, sponsorowany przez Paulululu. Właśnie poczułyśmy się trzy razy lepiej.

rybka

PS. Chcecie inne kąciki? Holenderski, urugwajski, brazylijski, argentyński, portorykański, azerbejdżański? Piszcie do nas! Spamujcie nas informacjami, zatapiajcie mailami, zasypujcie zdjęciami. Bo z Wami jest tak, jak w obrzydliwej piosence-koszmarze naszego dzieciństwa, czyli, że...

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.