Znamy uczestników Ligi Mistrzów

I cieszymy się niezmiernie z powodu kilku dawnno niewidzianych...ermm... twarzy? Nóg? Herbów klubowych? No, w kazdym razie z powodu małego powiewu świeżości w tym kółeczku wzajemnej adoracji, jakim przez kilka ostatnich lat były prestiżowe rozgrywki... Drżyjcie, nowe ciacha nadchodzą...    

Inter Mediolan, FC Barcelona, Manchester United, Chelsea Londyn, Arsenal Londyn, Bayern Monachium, AC Milan, Olympique Lyon, Werder Brema, Real Madryt, AS Roma, Szachtar Donieck, Benfica Lizbona, Valencia, Olympique Marsylia, Panathinaikos Ateny, Tottenham Hotspur, Glasgow Rangers, Ajax Amsterdam, Schalke, FC Basel, Sporting Braga, FC Kopenhaga, Spartak Moskwa, Hapoel Tel Awiw, Twente, Rubin Kazań, Auxerre, CFR Cluj, Partizan Belgrad, MSK Żylina, Bursaspor.

Dziś wieczorem, o 18.00 zostaną oni rozlosowani w grupy i zacznie się wielkie odliczanie.

My osobićie (przynajmniej jedna z nas) niezmiernie się cieszy z obecności Partizana Belgrad - bałkańskie słodycze należą wszak do naszych ulubionych specjałów. Radością napawa także fakt, iż do LM awansował zespół Irka Jelenia - AJ Auxerre i to właśnie dzięki golowi tegoż Irka. marcellina_kajax nadesłała nam hostoryczny moment utrwalony na taśmie celuloidowej. Albo jutubowej, na jedno wychodzi:

Ta sama marcellina_kajax cieszy się niezmiernie z sukcesu Ajaxu Amsterdam (a któż się nie cieszy?) racząc nas obszerną relacją z meczu:

''Zaiste, zachwycająca jest wiadomość, że Luis Suarez przyczynił się w istotny sposób do zwycięstwa swojej drużyny w meczu rewanżowym fazy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, rozegranym pomiędzy Ajaxem Amsterdam a Dynamem Kijów. Mimo iż El Pistolero (a zarazem Master of Ceremony tej rozgrywki, gdyż został okrzyknięty najlepszym graczem na boisku) otrzymał kolejną żółtą kartkę i niekiedy sygnalizował faule-widmo, gorycz ową osładza nam iście rewelacyjny technicznie styl, w jakim Urugwajczyk zdobył w 43.' kontaktową bramkę dla zespołu z Holandii. Możemy podziwiać go tutaj:

[Moim zdaniem ten gol przypomina trochę drugą bramkę zdobytą przez Suareza podczas meczu Urugwaju z Koreą Południową na tegorocznym mundialu. Stosowny filmik (spośród kilku, które znalazłam, ten jest najlepszej jakości) :

To dobrze, że po jednym chybionym strzale i kilku nietrafnych asystach Luisito zdołał się wczoraj zmobilizować i w tak efektowny sposób przypomnieć o swojej obecności na boisku. W końcu między innymi za to go kochamy, czyż nie? :D

Ciekawe, czy tę bramkę również zadedykował swojej żonie i córce..?

Słowa pochwały należy kierować również pod adresem Mounira El Hamdaoui, który przypieczętował tryumf Ajaxu na murawie, dając mu swoim golem awans do fazy grupowej Champions League''

A Wy? Z czyjej obecności cieszycie się najbardziej, kogo Wam brakuje, na kogo stawiacie? I czy Wam też w uszach gra ta piosenka?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.