Z cyklu: bezcenne widoki - Fernando Torres ze smoczkiem

Za zdjęcia podziękujemy Justynie i na tym się skończy zanim z rozkoszy zamienimy się w płynną wersję bałwanek.    

Myślicie, że to właśnie po tym rozpoznaje się dobrego ojca? Po smoczku w buzi? Jeśli takie jest kryterium, to Fernando Torres na pewno je spełnia.

Jak to jest, że męskości niektórych facetów nie burzą nawet tego rodzaju nietwarzowe gadżety? A moze to zasługa małej Nory?

Efekt, tak czy inaczej, olśniewający.

Więcej o:
Copyright © Agora SA