Jak nie wpaść w depresję po Mundialu?

Chciałyśmy napisać: 9 niezawodnych sposobów, ale chyba nie ma niezawodnego sposobu, żeby po takich emocjach wrócić od tak po prostu do szarego, nudnego życia bez małego załamania nerwowego. Spróbujemy jednak znaleźć jakieś okoliczności łagodzące, co Wy na to?    

1. Oglądaj zdjęcia, galerie , koronacje , dekoracje itp . Nie, 100 razy to nie jest za dużo.

2. Zbieraj naklejki.

My zbieramy już od lat i jeszcze nigdy nie udało nam się nazbierać wszystkich, nie mówiąc już o skompletowaniu większości przed fazą grupową... Za to ile frajdy w oglądaniu, wymienianiu się, przyklejaniu (zawsze krzywo) i wspominaniu...

embed

3. Wybieraj z nami Jedenastkę Mundialu

Mamy już bramkarzy i obrońców , wkrótce przyjdzie pora na pomoc i atak, a Ty będzieszs mogła się zabawić w prawdziwego ciachowego selekcjonera.

4. Pokaż jak kibicujesz

A raczej jak kibicowałaś - wciąż jeszcze czekamy na zdjęcia, a te które przysyłacie - są rewelacyjne!

5. Rzuć się w wir transferowego szaleństwa...

Zwłaszcza, że po Mundialu pojawiają się najfantastyczniejsze spekulacje - np. Thomas Mueller w Realu Madryt, Wesley Sneijder do Manchesteru United, Cesc Fabregas do Barcelony - albo przynajmniej niektórzy by tak chcieli...

6. ... i piłki klubowej

Co prawda do startu lig krajowych jeszcze troszkę brakuje, ale polskie zespoły już grają, lub będą grać z takimi futbolowymi potęgami jak np. Inter Baku , albo Portadown FC - fakt, na początku szok może być duży, ale stopniowo się przyzwyczaicie... zresztą na bezmundialowiu i Liga Europejska ryba.

7. Zwołaj wszystkie swoje koleżanki i zabawcie się w odgrywanie ulubionych scen z Mistrzostw Świata.

Wiadomo, ze nikt nie będzie chciał być Peterem Greenem, ale za to pozwalamy Wam na aż dwie Sary Carbonero. Tylko skąd weźmiecie Casillasa?

8. A może coś innego?

Trwa Tour de France, wkrótce rozpocznie się US Open , w siatkówce zawsze coś się dzieje, a w ostateczności można poczytać dobrą książkę. W ostateczności.

9. Zostań z nami!

Bo w ciachowej, różowej, osobno smutnej, ale w zjednoczeniu radosnej gromadzie zawsze łatwiej. Razem płaczmy, razem się pocieszajmy. O, takimi obrazkami na przykład:

AFP/GETTY IMAGES/MIGUEL RIOPA

AP/Fernando Vergara

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.