Przedmundialowy fotodzienniczek - Włosi przegrywają z Meksykiem

1:2. Młodzież Meksyku piękną grą nareszcie przełamuje dyktat europejskich rywali, a Fabio Cannavaro się rozkracza - nie pytajcie , co dla nas ważniejsze.    

Nie możemy powiedzieć, że cieszy nas za to bardzo średnia aktualnie forma jeszcze wszak królujących nam miłościwie mistrzów świata. Przy okazji, czy wiecie, że Lippi wykluczył z kadry pięknego Borriello ? Siłą nas trzymają, żebyśmy nie zakrzyknęły, że ma za swoje, że to zemsta bogów (tudzież bogini piękna, Afrodyty).

Z innej beczki: tuż przed meczem Włosi wzięli udział w uroczystości żałobnej ku czci kibiców-ofiar tragedii w 1984 roku:

A tymczasem:

Anglicy dolecieli do Afryki

Sami Khedira z reprezentacji Niemiec podoba nam się coraz bardziej

Diego Milito doznał jakiejś pechowej kontuzji - oby nie okazała się zbyt poważna

Francuzi nie przestają - ku uciesze tłumów - trenować w koszulkach bez rękawów

A Christian Ericssen z Danii ma dokładne taki sam obrys głowy, jak popularny przyrząd treningowy. Z cyku: dziwne, niesamowite, obłe.

Więcej, oczywiście, do zobaczenia w galerii, a jak to nie starczy, to zapraszamy po weekendzie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.