8. Mark Webber i Sebastian Vettel
O wilkach mowa. Dzięki obszerniejszemu niż dotychczas materiałowi dowodowemu dowiadujemy się, że kąpiel Vettela wcale taka znowuż spontaniczna nie była, a Mark Webber przygotował na tę okazję coś specjalnego.
7. Valentino Rossi
Bywa jednak i tak, że sposoby manifestowania radości ze spontanicznością mają niewiele wspólnego. Włoski motocyklista z okazji zdobycia dziewiątego w karierze tytułu mistrza świata przygotował dla kibiców i dziennikarzy mały performens z udziałem okolicznościowej garderoby i rekwizytu. W roli garderoby wystąpiła koszulka z nadrukowanym kurczakiem, której towarzyszyło jajo dzierżone dumnie w ręku. A numer jego dziewięć - co symbolizować miało liczbę tytułów właśnie. A jak się ma do tego kurczak i jajo? Otóż, jak twierdzi motocyklista, w jego kraju znane jest przysłowie mówiące, że z starej kury wychodzą najlepsze zupy, ale leciwy drób nie jest już wstanie składać jaj. A on ma być zaprzeczeniem tej reguły - jako jeden z najstarszych zawodników nadal jest wstanie składać jaja, czytaj: wygrywać. To nie można było po prostu wszystkim postawić jajecznicy?
6. Tańczący piłkarze
Najczęściej i najoryginalniej cieszącą się sportową grupą zawodową są oczywiście piłkarze. A najczęściej wykonywaną ''cieszynką'' są wszelkiego rodzaju tańce, hulanki i swawole po zdobytej bramce. Ze swoich specyficznych pląsów słynie chociażby Emmanuel Adebayor w poniższej kompilacji wspierany przez Henry'ego i Eboue.
Elementy tańca towarzyskiego do swojej cieszynkowej choreografii wprowadził natomiast swego czasu Cesc Fabregas.
Nie możemy oczywiście w tym miejscu pominąć charakterystycznych wygibasów Petera Croucha.
Ale i tak największy podziw wzbudził w nas breakdance Daniela Braatena jakiego nie powstydziłby się sam Andrzej Lepper .
5. Rubens Barichello i Felipe Massa
Owszem, formularze tańczą również.
Chociaż nie jesteśmy do końca pewne czy to był taniec. Co do Bejbiego, nie mamy wątpliwości - jego pląsy zaczynają się gdzieś na wysokości 30. sekundy filmiku.
4. Piłkarze AFC Bournemouth i Tim Cahill
Kreatywność piłkarzy sięga w niektórych przypadkach nieco dalej niż jakieś tam zwykłe potańcówki. Niektórym po zdobyciu bramki zbiera się na przykład na boks. Tak jak klasykowi gatunku, Timowi Cahillowi.
Albo angielskiej drugoligowej drużynie, którą doceniamy za pracę zespołową.
3. Ruud van Nistelrooy i Jose Mourinho
Czyli bezkonkurencyjni tryumfatorzy kategorii celebracji z rodzaju ''In Your Face''. Portugalczyk wykonał takową po zwycięstwie jego drużyny nad Barceloną w półfinale tegorocznej edycji Ligii Mistrzów, kiedy rzucił się po końcowym gwizdku z gestem tryumfu w stronę kibiców Katalończyków.
A oto jak z bramki strzelonej Andorze, po niewykorzystanym wcześniej w tym meczu rzucie karnym, ucieszył się Holender.
Do ojca założyciela gatunku wciąż jeszcze jednak obydwu nieco brakuje.
2. Absolutnie wszyscy rozbierający się sportowcy
Sportowcy wszystkich narodów, słuchajcie uważnie, bo nie będziemy powtarzać: najlepszym sposobem na wyrażenie swojej radości jest rozebranie się. Yoann zaświadczy.
Pamiętajcie przy tym jednak koniecznie o zabraniu dodatkowej koszulki.
1. Piłkarze Kormorana Purda
Czy młodzi chłopcy z bliżej niezidentyfikowanej klasy rozgrywek kiedykolwiek mogli się spodziewać, że ich debiut na Ciachach odbędzie się w glorii chwały i zwycięstwa w rankingu, w którym daleko za plecami zostawią salsę Fabregasa i rozebranego do rosołu ze starej kury Gourcuffa? Czym takim się zasłużyli? Zobaczcie koniecznie.
Hehe.
ruby blue
