11. Jaime Alguersuari
No dobra. Tatuaż Jaime nie jest raczej szczególnie bulwersujący, ot takie tam neutralnie estetycznie niewiadomo-co. Szukałyśmy jedynie pretekstu do pokazania Wam kawałka brzucha kierowcy. No i znalazłyśmy.
10. Alain Bernard
Rozumiemy ideę. Ale gdyby ten rekinek wyglądał choć trochę bardziej agresywnie i nie przypominał krewetki, tudzież hasającej syrenki Ariel... No bo jak to wygląda na tle tych wszystkich mięśni pływak. Z czym do klaty.
9. Mark Philippoussis
Aleksander Wielki w otoczeniu bliżej niezidentyfikowanych promieni - nie próbujcie tego na Waszych ramionach.
8. Stephon Marbury
Tatuażami koszykarzy NBA spokojnie mogłybyśmy obdzielić całe zestawienie. Darujemy Wam, jednak ku przestrodze pokazując jedynie pana Marbury, który uczy nas, że nie ma takiej części ciała, na której nie można by zrobić sobie tatuażu. Tylko po co.
7. Steve Sidwell
A jak pokazuje przykład pleców pomocnika Aston Villa, nie ma takiej treści, której nie można by wytatuować sobie na plecach. Wbrew pozorom nie są to żadne cytaty z Biblii, a treść przysięgi małżeńskiej, jaką piłkarz wypowiedział swojej żonie w dniu ślubu. Przez resztę dni wypowiadają ją jego plecy.
6. Wayne Rooney
Coś, co z daleka wygląda jak rana kłuta ręki z gangreną, jest w rzeczywistości tytułem płyty ulubionego zespołu piłkarza, Stereophonics. A głosi on: Just Enough Education To Perform. Propsy za samokrytykę.
5. Duncan Ferguson
Cóż złego, zapytacie, w tatuażu byłego szkockiego piłkarza. Ujmujący gest przywiązania do swojego klubu, Evertonu. Który to sprzedał go kilka dni później do Newcastle. Hehe.
4. Radek Majdan
A skoro już mowa o tatuażach jednak nieco zbyt pochopnych, nie sposób pominąć w tym miejscu starego Indianina, który w przeszłości był Dodą. Swoją drogą, współczujemy. Jakbyście się czuły, gdyby ktoś przerobił Waszą podobiznę na jakiegoś Mohikanina tudzież innego Tańczącą Chmurę?
3. Stephen Ireland
Razem z tatuażem piłkarza Manchasteru City pozostajemy w wątku około Dodowym. Królowa może być tylko jedna, ale jej anielskie skrzydła już niekoniecznie.
2. Artur Boruc
Już pierwszy performens na szyi nie zwiastował niczego dobrego, a kielich goryczy wylał się kilka dni temu w okolicach pępka piłkarza. Ałć!
I choć trudno w to uwierzyć, niektórzy wpadają na jeszcze gorsze pomysły. A czy Wam przychodzą na myśl jeszcze inne tatuażowe wpadki ciach?
ruby blue