Johnny Weir znów wygląda...

... kontrowersyjnie? A może po prostu jak bardzo ładna dziewczyna?    

Pamiętacie to?

AP/David J. Phillip

Albo to?

Czasem aż się prosi, żeby dodać mu do nazwiska literkę "d". Podczas rozgrywanych właśnie Mistrzostw Świata w Turynie Johnego zabraknie, podobnie jak zabraknie Ewgienija Pluszczenki (chlip, chlip, chlip - uwielbiająca Pluszczenkę redaktorka właśnie ogłosiła bojkot zawodów), a powyższe zdjęcie zostało zrobione na gali Independent Spirit Awards w Los Angeles. Czyli, niestety, stylizacji na skrzyżowanie Michaela Jacksona z Winoną Ryder nie usprawiedliwiają tym razem swoiste prawa tafli....

Zanim jednak pośpieszycie z opiniami na temat wyglądu/stroju/orientacji Johnny'ego - przypomnijcie sobie to:

A żeby nie kończyć tak super serio - jeden z najlepszych numerów Weira:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.